9/11
- Powody mogą być dwa. Rząd może liczyć, że zgodnie z...
fot. Waldemar Wylegalski

Doktryna szoku czy tematy zastępcze?

- Powody mogą być dwa. Rząd może liczyć, że zgodnie z doktryną szoku – uda mu się przepchnąć przez Sejm wywołujące ogromne emocje projekty. Na to jednak trudno liczyć, bo agenda została już zauważona. O wiele bardziej prawdopodobne jest więc, że w ten sposób partia rządząca próbuje zająć czymś opinię publiczną, odciągając dyskusję od tego, jak dramatyczny jest pakiet antykryzysowy i jak nie radzi sobie z walką z epidemią. Obecnie ludzie tracą pracę, przybywa zachorowań i zgonów z powodu koronawirusa, a szczyt epidemii ma przypaść po Wielkanocy, czyli wtedy, gdy zaplanowane jest posiedzenie Sejmu. Wskazuje się więc tematy zastępcze - mówi Katarzyna Ueberhan, posłanka Lewicy.

Przejdź do następnego slajdu ----->

10/11
- Trudno jakkolwiek logicznie tłumaczyć podjęcie teraz...
fot. Grzegorz Dembiński

Podjęcie takich tematów? Nielogiczne i niespójne

- Trudno jakkolwiek logicznie tłumaczyć podjęcie teraz kontrowersyjnych tematów, ponieważ w połączeniu ze wszystkimi ostatnimi działaniami - szczególnie tymi partii rządzącej - jest to tak nielogiczne i niespójne, jak to tylko możliwe - podkreśla prof. Dorota Piontek, politolog.

Dodaje, że w tych działaniach może przejawiać się chęć załatwienia trudnych spraw "pod zasłoną" epidemii. A po niej będzie je już bardzo trudno odwrócić i np. prawo do aborcji może zostać trwale ograniczone.

- Gdyby w tym, tak trudnym momencie, politycy mieli takie zamiary, byłoby to po prostu obrzydliwe. Dopatruję się tutaj niskich pobudek, a zachowanie polityków jest, łagodnie mówiąc, moralnie wątpliwe - podsumowuje prof. Piontek.

Przejdź do następnego slajdu ----->

11/11
Politycy PiS tłumacząc, dlaczego akurat teraz wyciągnęli te...
fot. Grzegorz Dembiński

PiS zaprzecza, by miało ukryte zamiary

Politycy PiS tłumacząc, dlaczego akurat teraz wyciągnęli te obywatelskie projekty z sejmowej "zamrażarki", tłumaczą, że z powodu przepisów.

- Zgodnie z Regulaminem Sejmu, izba niższa parlamentu jest zobowiązana, żeby rozpocząć prace nad wszystkimi obywatelskimi projektami ustawy w terminie sześciu miesięcy od pierwszego posiedzenia parlamentu nowej kadencji. Wynika to wprost z przepisów i nie było w takim rozpisaniu porządku obrad żadnego szczególnego zamysłu. Kolejne planowane posiedzenie Sejmu jest przewidziane na 27-28 maja, więc teraz był ostatni termin na wpisanie tych obywatelskich projektów do porządku posiedzenia - podkreśla Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS z Poznania.

Czytaj więcej: Z sejmowej "zamrażarki" wypadło kilka projektów. Jakich?

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Seria pożarów lasów w Wielkopolsce. Czy to podpalenia? Sprawę bada policja

Seria pożarów lasów w Wielkopolsce. Czy to podpalenia? Sprawę bada policja

Tak żyje i mieszka Majka Jeżowska z futrzakami. Ta kuchnia może ci się nie spodobać!

Tak żyje i mieszka Majka Jeżowska z futrzakami. Ta kuchnia może ci się nie spodobać!

Polecamy

Seria pożarów lasów w Wielkopolsce. Czy to podpalenia? Sprawę bada policja

Seria pożarów lasów w Wielkopolsce. Czy to podpalenia? Sprawę bada policja

Rozmowa z ambasadorem USA w Polsce: "To jest to, na co Polacy czekali 200 lat!"

ROZMOWA
Rozmowa z ambasadorem USA w Polsce: "To jest to, na co Polacy czekali 200 lat!"

Gniezno już za kilkanaście dni będzie światową stolicą bardzo wielkopolskiego sportu

Gniezno już za kilkanaście dni będzie światową stolicą bardzo wielkopolskiego sportu