Oszuści skontaktowali się z mieszkańcem centrum Łodzi we wrześniu 2023 roku. Zapewnili, że reprezentują policję i prokuraturę, która nadzoruje ważne śledztwo. Wyjaśnili, że tropią groźny gang i poprosili o pomoc w ujęciu przestępców, która miałaby polegać na… przekazaniu dużej sumy pieniędzy. Byli tak przekonywający, że...
Oszustwo na policjanta: przez drzwi wydał pół miliona!
- Pokrzywdzony mężczyzna uległ zapewnieniom oszustów i przez drzwi swojego mieszkania przekazał im posiadaną gotówkę: 500 tysięcy złotych – informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Gdy łodzianin zorientował się, że padł ofiarą przekrętu, zaalarmował prawdziwych policjantów, a ci przystąpili do żmudnego, trwającego kilka miesięcy śledztwa. Efekt był taki, że stróże prawa wytypowali dwoje podejrzanych: 20-latka i jego 21-letnią partnerkę. Okazało się, że on w związku z inną sprawą przebywa w łódzkim areszcie śledczym, podczas gdy ona został zatrzymana 15 kwietnia.
Oszustwo na policjanta: nie dajmy się oszustom
- Oboje zostali przewiezieni do prokuratury, gdzie postawiono im zarzut oszustwa. Kobiecie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast mężczyźnie kara do 15 lat więzienia z uwagi na fakt, iż działał w ramach recydywy – wyjaśnia podkomisarz Adam Dembiński z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie dzwonią w sprawie swoich akcji i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy. Dlatego jeśli zadzwoni tego typu oszust, to odłóżmy telefon albo udajmy, że wierzymy rozmówcy, po czym skontaktujmy się z prawdziwymi policjantami, którzy zastawią pułapkę na perfidnych przestępców.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?