Te firmy planują zwolnienia w najbliższym czasie. Wskazano konkretne branże i powody

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
PAP
PAP
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wzrost planowanych zwolnień w polskich firmach może wynikać zarówno z problemów gospodarczych, jak i zmian na rynku pracy spowodowanych cyfryzacją. Wzrost kosztów prowadzenia biznesu i spadek zamówień zmuszają przedsiębiorców do szukania oszczędności. Z drugiej strony, rozwój nowych technologii może prowadzić do zmian w strukturze zatrudnienia, co również wpływa na liczbę zwolnień.

Spis treści

Główne powody redukcji zatrudnienia w firmach

Według informacji podanych przez „Dziennik Gazeta Prawna", w I kwartale tego roku, ponad 90 firm zgłosiło w 12 wojewódzkich urzędach pracy zamiar zwolnienia niemal 8 tys. pracowników. To więcej niż przed rokiem, kiedy rozważano zwolnienie niespełna 4 tys. osób. Jak wskazuje dziennik, „możemy mieć do czynienia z wyraźnym trendem wzrostowym", co potwierdzać mają dane Głównego Urzędu Statystycznego.

– W ubiegłym roku w całym kraju 364 zakłady zgłosiły 30,6 tys. pracowników do zwolnienia, to odpowiednio o 6,7 proc. i ponad 47 proc. więcej niż w 2022 r – podano.

Czynniki wpływające na redukcje zatrudnienia

"DGP" wskazuje, że głównym powodem planowanych redukcji są problemy gospodarcze. Spowolnienie gospodarcze, zwłaszcza w strefie euro, przekłada się na spadek zleceń dla polskich przedsiębiorców. To z kolei prowadzi do kłopotów finansowych firm. Jednocześnie rosną koszty prowadzenia biznesu. Wzrost płac jest jednym z czynników wpływających na tę sytuację. Firmy muszą więc szukać oszczędności, a jednym z rozwiązań jest redukcja zatrudnienia.

Z danych „DGP" wynika, że najwięcej zwolnień planują firmy z sektora przetwórstwa przemysłowego oraz IT. Ten drugi sektor jest według gazety „poniekąd ofiarą swojego sukcesu". Firmy zwalniają nie tylko grupowo, ale też indywidualnie.

Firmy szukają pracowników dorywczych

Z drugiej strony, z najnowszego Wskaźnika Pracy Dorywczej na II kwartał br. przygotowanego przez Tikrow wynika, że nie słabnie zainteresowanie elastycznym modelem zatrudnienia wśród firm. – Nawet 60 proc. przedsiębiorstw planuje ich zatrudnienie w II kwartale 2024, czyli o 8 p.p. więcej niż od stycznia do marca – wskazano.

Uwzględniając przedsiębiorstwa każdej skali, od najmniejszych podmiotów do 9 pracowników, po ogromnych pracodawców zatrudniających co najmniej 250 osób, największe zapotrzebowanie na pracowników dorywczych zgłasza obecnie produkcja. Dalej plasuje się logistyka i firmy handlowe.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu