AKTUALIZACJA
Poniedziałek (26 lutego)
Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu potwierdziła informację, że ratownicy medyczni nie reanimowali osoby, która została wyciągnięta z rzeki. Policjanci ustalili, że najprawdopodobniej był to 39-letni mężczyzna. Jak tłumaczy funkcjonariuszka, ciało było w stanie, który sugerował, że przez dłuższy czas musiało znajdować się pod wodą. Sprawa została przekazana do prokuratury. W najbliższym czasie ma odbyć się sekcja zwłok.
Niedziela (25 lutego)
Dryfujące ciało, pod jednym z pomostów na Wyspie Słodowej we Wrocławiu, zauważył spacerujący przechodzień. Natychmiast zaalarmował służby. Na miejsce udali się strażacy, policja, pogotowie ratunkowe oraz Wodna Służba Ratownicza i WOPR.
Po wydobyciu ciała na brzeg ratownicy odstąpili od resuscytacji. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że to mężczyzna w średnim wieku. Na miejscu pracuje prokurator. Szczegóły w poniedziałek.
Stąd zauważono dryfujące ciało:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?