13 z 17
dr hab. prof. UWM Anita Frankowiak...

dr hab. prof. UWM Anita Frankowiak
Pełnomocnik Wojewody Warmińsko-Mazurskiego ds. protokołu dyplomatycznego, profesor na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej, Olsztyn


Od redakcji:

Dr hab., prof. UWM, Katedra Komunikacji Społecznej, przewodnicząca Rady Programowej IDziKS, członkini Kierunkowego Zespołu ds. Zapewnienia Jakości Kształcenia. Pełnomocnik Wojewody Warmińsko-Mazurskiego ds. Protokołu Dyplomatycznego.,br>

Rozmowa:

Jest Pani inspiracją i wzorem do naśladowania dla wielu kobiet. A kto był lub co było dla Pani takim wzorem, inspiracją?
Moim wzorem była harcmistrzyni Wanda Szczęsna-Lesiowska –przedwojenna harcerka, moja Babcia, z którą się wychowałam i która przekazała mi ideały prawdy, honoru i niezłomności – hufcowa 1. Mazowieckiego Hufca Harcerek w Mławie. Sanitariuszka w szpitalu polowym 20. Dywizji Piechoty podczas walk pod Mławą a następnie w Twierdzy Modlin. Współzałożycielka konspiracyjnej drużyny harcerek "Mury" w obozie koncentracyjnym w Ravensbrücku, zastępowa "Kamieni". Kobieta niezłomna, odważna, odznaczona Medalem 3 Maja w 1926 r. Krzyżem Oświęcimskim, Złotym Krzyżem Zasługi dla ZHP. Jej imię nosi jedna z ulic w Mławie. Mój dom rodzinny był pełen przedwojennych ideałów, literatury, sztuki i kultury.

Czy zawsze była Pani osobą odważnie realizującą swoje życiowe założenia? Co Pani w tym pomagało? A może przestała Pani bać się sięgać po swoje marzenia i walczyć o swoje wartości w konkretnym momencie życia? Jeśli tak, jaki to był ten punkt przełomowy?
W realizowaniu życiowych zamierzeń pomocna jest cierpliwość, wytrwałość, poczucie sensu i wiary, że sukces nie przychodzi poprzez znajomości, zdjęcia z popularnymi osobami na ściankach, krótkotrwałe "bywanie tam, gdzie trzeba", by zapewnić sobie publiczność. Potrzebna też jest rezyliencja, odporność psychiczna i sprężystość w odbijaniu się od porażek. Niezbędna jest wrażliwość na drugiego człowieka, na otoczenie, na zwierzęta. Cierpliwość umożliwia pogodzenie się z oczekiwaniem na rezultaty. Wytrwałość jest gwarantem, że ma się wystarczające zasoby, aby działać, także na rzecz innych. Punkt przełomowy właśnie się w moim życiu zakończył. Jego efektem są konkrente działania z których, mam nadzieję, już za niespełna 2 lata, potrzebujący mieszkańcy Olsztyna, a właściwie Warmii i Mazur, będą mogli skorzystać.

Co w obecnym świecie może być, według Pani, siłą napędową pozytywnych zmian – w wymiarze osobistym, społecznym?
W turbulentnym otoczeniu, w jakim dzisiaj funkcjonujemy, potrzebujemy elastyczności w działaniu i trwałości w wartościach. Współczesna kultura kładzie nacisk na specjalizację, doskonałość oraz perfekcjonizm i starając się robić wszystko najlepiej (w pracy, relacjach, otoczeniu) zapominamy, że jesteśmy okiełznani przez dwie wykluczające się psychologicznie energie: zdyscyplinowanie (muszę, co inni powiedzą, nie wypada) i wycofanie (schowane potrzeby, wyparcie, oczekiwania). W tej psychologicznej pułapce znajduje się większość z nas. Zmiana tej sytuacji jest możliwa, jeśli zrozumiemy paradoks polegający na tym, że powinniśmy zaakceptować siebie takimi, jakimi jesteśmy. Tylko wtedy dokonamy zmiany. Siłą napędową jest więc wgląd w to, co nami kieruje i prowadzi do takich, a nie innych wyborów. Uważna obecność na drugiego człowieka połączona z wiedzą o tym, co jest w życiu ważne. Siła zmian tkwi też w umiejętności stawiania pytań, a właściwie w zmianie ich paradygmatu. Zejście ze ścieżki oceniającej, wyjście z roli sędziego i skorzystanie z drogi ucznia jest trudnym zadaniem. Wciąż oceniamy, porównujemy. Nawet ten plebiscyt pełni taką rolę.

Dlaczego potrzebujemy głosu i siły kobiet wpływowych – liderek zmian, idei, działań w różnego rodzaju środowiskach, dziedzinach?
Nie mam wątpliwości, że brakuje autorytetów. Często szukamy ich po omacku, zawierzając "ludziom mediów" lub/i ludziom medialnym, także kobietom wpływowym. W świecie, gdzie nie trzeba mieć wiedzy, by być "szybkim ekspertem", gdzie silniejszy wygrywa, potrzebujemy pewnej przewidywalności, a przede wszystkim trwałych wartości. Dla mnie, bardziej od wpływu, istotne jest dawanie ludziom, których spotykam na swojej drodze zawodowej, szkoleniowej oraz dydaktyczno-naukowej, poczucia "obecności bez niepokoju". Na tyle, na ile jest to możliwe. Potrzebujemy głosu silnych, mądrych kobiet, aby udowadniały, że struktury społeczne oparte na zadowalaniu innych są równią pochyłą, żeby przypominały, że wyrzekanie się samych siebie prowadzi do jeszcze bardziej kompulsywnego życia z bardzo pozorną równowagą zbudowaną często na kompleksach, obszarach tabu i rutynie. Potrzebujemy głosu, który będzie odważnie upominał się o tych, którzy nie mają "wpływu społecznego" i są transparentni dla tzw. środowisk wpływowych.

KLIKNIJ i zagłosuj



14 z 17
Daria Michalska...

Daria Michalska
Właścicielka sieci szkół i przedszkoli, Bielawa


Od redakcji:

Nominowana za prowadzenie sieci szkół i przedszkoli oraz widoczny wkład w rozwój edukacji na Dolnym Śląsku. Pani Daria od lat zaangażowana jest w lokalne sprawy społeczne.

Rozmowa:

Jest Pani inspiracją i wzorem do naśladowania dla wielu kobiet. A kto był lub co było dla Pani takim wzorem, inspiracją?
Zawsze inspirowały mnie kobiety, które same zakładały firmy i nimi dobrze zarządzały oraz znane kobiety w polityce międzynarodowej. Co w męskim świecie jest zawsze trudniejsze. Tym bardziej podziwiałam ich drogę na szczyt.

Czy zawsze była Pani osobą odważnie realizującą swoje życiowe założenia? Co Pani w tym pomagało? A może przestała Pani bać się sięgać po swoje marzenia i walczyć o swoje wartości w konkretnym momencie życia? Jeśli tak, jaki to był ten punkt przełomowy?
Im więcej robiłam, działałam, wyróżniałam się i osiągałam, tym więcej miałam nieprzychylnych osób na swojej drodze. Tego nie przewidziałam. Często ustępowałam w imię poprawy relacji. Ale w końcu przestałam się tym przejmować. Dostrzegłam to, żeby nie narzekać, że ma się pod górę, kiedy idzie się na szczyt i chce się więcej.

Co w obecnym świecie może być, według Pani, siłą napędową pozytywnych zmian – w wymiarze osobistym, społecznym?
Zawsze wspierałam kobiety, ponieważ mają trudniej i wciąż są inaczej wychowywane niż mężczyźni. Często tkwią w relacjach toksycznych i mają nadzieję, że dla dobra np. rodziny czy relacji zawodowych muszą to wytrzymać. Otóż nie muszą. Znam to z autopsji i znalazłam w sobie siłę, żeby wiele zmienić w swoim życiu 8 lat temu, ponieważ mam tylko jedno. Często inicjuję dyskusję odważnych sprawach społecznych.

Dlaczego potrzebujemy głosu i siły kobiet wpływowych – liderek zmian, idei, działań w różnego rodzaju środowiskach, dziedzinach?
Ponieważ zmiana jest kobietą. Kobieta wiele zniesie, ale jak znajdzie wsparcie innych kobiet, odzyska utracone siły to nie cofnie się przed działaniem dla siebie i dla innych. Ważne, żeby pokazać kobietom, że mogą też być dobre i wyrozumiałe dla siebie, a także pomagać innych. Jako prezeska Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Ananas oraz menedżerka oświaty, wspieram osoby w kryzysie psychicznym fundując bezpłatne konsultacje z psychologiem. Zanim będzie za późno. To ważne, żeby dbać o sprawy naszej społeczności. I mieć wsparcie innych kobiet.

KLIKNIJ i zagłosuj



15 z 17
[b]Halina Sawa[/b]...

[b]Halina Sawa[/b]

Wiceprzewodnicząca Rady Miasta w Szprotawie


[b]Od redakcji:[b]


Działa społecznie na rzecz mieszkańców wsi i miasta.

KLIKNIJ i ZAGŁOSUJ



16 z 17
Wojewódzkie laureatki akcji 100 Wpływowych Kobiet

Wojewódzkie laureatki akcji 100 Wpływowych Kobiet

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Stylowo, gustownie i elegancko. Jolanta Kwaśniewska zachwyciła nie tylko strojem

O TYM SIĘ MÓWI
Stylowo, gustownie i elegancko. Jolanta Kwaśniewska zachwyciła nie tylko strojem

Bez przepychu i luksusu. Tak mieszka juror „Tańca z gwiazdami” – Rafał Maserak

Bez przepychu i luksusu. Tak mieszka juror „Tańca z gwiazdami” – Rafał Maserak

Jak mieszka Opozda? Dwupoziomowy apartament z ogródkiem robi wrażenie

Jak mieszka Opozda? Dwupoziomowy apartament z ogródkiem robi wrażenie

Zobacz również

Bez przepychu i luksusu. Tak mieszka juror „Tańca z gwiazdami” – Rafał Maserak

Bez przepychu i luksusu. Tak mieszka juror „Tańca z gwiazdami” – Rafał Maserak

Ogromny kominek, szara kuchnia i drewniany kredens. Tak mieszka Maciej Zakościelny

Ogromny kominek, szara kuchnia i drewniany kredens. Tak mieszka Maciej Zakościelny