Koniec pieluch to ulga nie tylko dla rodziców, ale przede wszystkim dla dziecka. To kolejny krok do bycia bardziej samodzielnym i przygotowanie do przedszkola.
Odpieluchowanie trzeba zacząć od nocnika. Warto, aby pojawił się on o wiele wcześniej, niż planujemy naukę załatwiania się do niego, aby dziecko mogło się z nim zapoznać, a rodzice wytłumaczyć, do czego służy. Na nocnik wolno posadzić dziecko, które już samodzielnie siedzi. Wówczas obiera ono taką pozycję, która jest idealna do załatwienia potrzeb fizjologicznych. Jeśli z jakichś powodów szkrab nie chce siadać na nocnik, można spróbować wersje premium tych produktów, czyli takie, które grają lub imitują dorosłą toaletę i wyglądają atrakcyjnie dla dziecka. Jeżeli to nie pomoże, trzeba spróbować z nakładką na WC. Tylko wtedy trzeba pamiętać, aby dziecku podstawić podnóżek, aby miało oparcie dla nóg odpowiednią postawę do wypróżniania się.
Nocnik lub nakładka na toaletę
Jeżeli pojawiły się pierwsze sukcesy i pożegnaliście już pieluchy, to warto nie zniweczyć tego i nawet kiedy nie ma nocnika pod ręką umożliwić dziecku załatwienie się np. w jednorazowym lub turystycznym nocniku. Warto zaopatrzyć się w takie gadżety zwłaszcza jeśli dużo podróżujecie lub wybieracie się na wakacje samochodem. Ten jednorazowy nocnik jest składany i zmieści się w każdej kobiecej torebce lub schowku w aucie.
Nocnik turystyczny
Majtki treningowe, czyli nieprzeciekająca bielizna z wkładem chłonnym w środku. Majtki nie są tak chłonne jak pieluchy, ale na tyle zabezpieczają, aby nie wypłynęło z nich aż tak dużo, a dziecko czuło, że ma mokro. Świetnie się sprawdzają w pierwszym etapie odpieluchowania, jak i później zwłaszcza w podróży, czy na szczególne wyjścia. Dostępne są w różnych rozmiarach 15-19 kg, 12-16 kg, 14-18 kg (wszystko zależy od producenta) oraz kolorach i wzorach. Z pewnością maluszek je polubi.