Turlanie jajkami za pomocą łyżki
To nieco większa wersja poprzedniej zabawy, znana między innymi w Stanach Zjednoczonych. Tor wyznaczony jest na zewnątrz, a dzieci turlają jajkami, popychając je łyżką. Oczywiście kto pierwszy, ten lepszy.
Zabawa słowna, czyli wielkanocny łańcuszek
Dzieci siadają w kole. Uczestnik, który rozpoczyna, trzyma w dłoniach jajko, pisankę bądź inny, wielkanocny atrybut, na przykład czekoladowego zajączka. Wypowiada nazwę trzymanego przez siebie przedmiotu i przekazuje go osobie siedzącej obok. Ta osoba musi wypowiedzieć inny wyraz, który rozpocznie się na ostatnią literkę poprzedniego wyrazu i przekazuje przedmiot dalej. Wyrazy powinny być powiązane z Wielkanocą. Dostosujmy poziom zabawy do ich wieku i dla ułatwienia rozszerzmy liczbę kategorii, na przykład Wielkanoc, wiosna i natura. Jak taki ciąg wyrazów wypowiadanych przez uczestników ma wyglądać w praktyce? Przykładowo: zajęczek - kwiat - trawa itd. Taka zabawa poszerzy słownictwo!
Taniec wśród jajek
Ta zabawa sięga jeszcze średniowiecza, gdy praktykowali ją dorośli! Wówczas pary tańczyły wśród kilkudziesięciu, a nawet kilkuset jajek rozłożonych na podłodze. We współczesnej wersji tańczy się nie wśród, a wokół jajek, jednak dla utrudnienia, para ma zawiązane oczy. Bawić się mogą oczywiście również dzieci.
Wodny wyścig jajek
Dokładniej wyścig nie samych jajek, a plastikowych wydmuszek, które można zastąpić piłeczkami do ping-ponga. Ważne, aby zabawka unosiła się na wodzie. Szykujemy kilka miseczek lub kubeczków i napełniamy do pełna wodą, a następnie ustawiamy je w kilku, w zależności od liczby uczestników, rzędach. Do pierwszych z brzegu naczyń wkładamy wydmuszki. Zadaniem uczestników jest takie dmuchanie, aby ich piłeczka lub wydmuszka dotarła do ostatniego naczynia z rzędu. Jeśli w międzyczasie wypadnie, należy włożyć ją do pierwszego naczynia i zacząć od nowa.