Matka wszechwiedząca
Ten typ matki może być dosyć denerwujący dla dzieci jak i dla koleżanek matki wszechwiedzącej. Wiesz wszystko lepiej niż inni, a twój sposób wychowania dzieci jest najlepszy.
W czasie ciąży przeczytałaś mnóstwo „mądrych” książek, a informacje z nich traktujesz dosłownie, dlatego twoje dziecko zawsze chodzi spać o 19, a na śniadanie zawsze je coś pożywnego, dostarczającego organizmowi odpowiednią dawkę witamin. W czasach szkolnych prawdopodobnie byłaś kujonem i przewodniczącą klasy. Inne matki trzymają się od ciebie z daleka, bo nie chcą ciągle słuchać, że źle coś robią.
Matka hipochondryczka
Ma skłonności do ciągłego koncentrowania się na zdrowiu swoich dzieci, wynajdowaniu chorób i zaburzeń. Zanim pójdzie do lekarza, oczywiście postawi diagnozę – czerpiąc wiedzę z internetu. Matka hipochondryczka bacznie obserwuje swoje dziecko, wszelkie odstępstwa od normy konsultuje z wieloma lekarzami, różnych dziedzin. Jeśli ma w swojej rodzinie medyka, to nie daje mu żyć – dzwoni do niego codziennie z wieloma bardzo „ważnymi sprawami” dotyczącymi zdrowia swoich dzieci, np. z kaszelkiem. W torebce mamy hipochondryczki znajdziemy leki przeciwbólowe, witaminy dla dzieci oraz termometr.
Matka pracoholiczka
To matka wielozadaniowa, która nie marnuje na nic czasu. Jej kalendarz jest wypełniony po brzegi. Potrafi rozmawiać z szefem i jednocześnie karmić dziecko. Sprzątając mieszkanie, jest w stanie sprzedać kontrahentowi reklamę w gazecie. Każdy dzień jest wypełniony od samego rana do wieczora, dlatego często jest zdenerwowana. Niestety brakuje jej czasu na zabawy z dziećmi i na swoje pasje.
Matka strachliwa
Ten typ matki boi się o swoje dziecko nawet gdy śpi, dlatego używa monitora oddechu nawet kiedy dziecko ma już 5 lat. Wyjście na spacer czy na plac zabaw poprzedza czarnym i katastroficznym scenariuszem, w którym przewidziane jest złamanie nogi, skaleczenia i guzy. W torebce matki strachliwej znajduje się bandaż, plastry oraz woda utleniona do przemywania ran. Przed wyjściem z domu, odbywa z dziećmi rozmowę dotyczącą ich zachowania, czyli zero biegania, wspinania się, czy dotykania brudnych rzeczy. Już od września podaje swoim dzieciom syropki na wzmocnienie.