Każda kobieta może wymienić przynajmniej trzy rzeczy w swoim ciele, których nie lubi i stara się je ukryć przed światem
Duża pupa
Telewizja, internet, gazety, kreatorzy mody wykreowali szczupłe sylwetki, wąskie biodra i rozmiar XS. Przy takiej figurze bez ingerencji lekarza medycyny estetycznej nie ma mowy o kształtnej pupie, którą faceci wręcz uwielbiają. To, co dla Pań jest przekleństwem, dla mężczyzn jest atutem. Duża pupa to nic złego, a biorąc pod uwagę to, że każde spodnie będą lepiej się układać na takiej pupie, to powinno dać wam do zrozumienia, że okrągłe kształty da się polubić. Jeżeli te argumenty do was nie przemawiają, to popatrzcie na Jennifer Lopez lub Kim Kardashian, które mało tego, że nie wstydzą się swojej pupy, to jeszcze wszystko robią, aby ją podkreślić.
Mały biust
Są faceci na tym świecie, którzy właśnie taki biust uwielbiają. Jeżeli mężczyzna domaga się od was powiększenia piersi, to może lepiej zmienić partnera niż swoje ciało. Zbyt duży biust może być przekleństwem: o wiele trudniej jest dobrać biustonosz, uprawiać sport czy nawet spać, zwłaszcza wtedy, kiedy robicie to na brzuchu.
Piegi
Jeśli masz piegi, to jesteś prawdziwą szczęściarą! Dlaczego? Bo faceci je uwielbiają. A dodatkowo czyni cię to wyjątkową i oryginalną. Absolutnie ich nie zakrywaj grubą warstwą podkładu, zwłaszcza latem, bo w promieniach słońca wyglądają jeszcze lepiej. To samo dotyczy pieprzyków. Bierz przykład z Marylin Monroe, czy Cindy Crawford, które zamiast je ukrywać, jeszcze bardziej je eksponują – a to przecież są ikony seksapilu!