Kobieta w pracy musi zmagać się z wieloma stereotypami. Dotyczą one zarówno kompetencji zawodowych, jak i cech osobowości.

Zobacz, czy ty również masz do czynienia z osobami myślącymi stereotypowo.

10. „Kobiety nie nadają się do pracy w męskich zawodach”

Dlaczego kobieta nie miałaby zostać hydraulikiem, elektrykiem, stolarzem czy pilotem? Chociaż niektórzy wątpią w techniczne umiejętności kobiet, prawda jest taka, że pracownice w niczym nie ustępują swoim kolegom. Powoli zaczyna to docierać również do samych kobiet, które coraz częściej znajdują pracę w zmaskulinizowanych zawodach, np. w branży IT.

9. „Na kobiecie nie można polegać”

Kolejnym powodem, dla którego niektórzy pracodawcy wolą awansować mężczyzn, jest macierzyństwo. Kobiety chodzą na urlop macierzyński, a także częściej niż mężczyźni biorą urlop rodzicielski i wychowawczy. Ponadto życie niejednokrotnie zmusza je do wyboru między karierą a rodziną lub dbania o dom mimo posiadania życia zawodowego. W efekcie kobiety częściej niż mężczyźni są przeciążone pracą.

- Jeden ze schematów funkcjonowania polega na tym, że po pracy kobieta zajmuje się większością prac domowych i w efekcie nie ma w ogóle wolnego od pracy. Ja mówię na to: „i tylko robota i robota". Okazuje się, że najbardziej przeciążoną grupą są samotne matki – wskazuje Monika Kurdej.

Bycie matką nie czyni kobiety mniej wartościową pracownicą, ale to pracodawcy i ustawodawcy powinni zadbać o komfort osób pracujących. Umożliwienie im pracy zdalnej czy dofinansowanie opieki nad dziećmi może nie tylko zwiększyć poczucie bezpieczeństwa kobiet, ale też - ułatwić im większe zaangażowanie w życie zawodowe. Wiele pozostaje również w rękach par. Pilnowanie podziału obowiązków w domu z pewnością wyjdzie pracownicom na dobre, ale kobietom niewiele uda im zmienić, jeżeli mężczyźni nie będą przejawiać dobrej woli w kwestii równouprawnienia.

8. „Mężczyźni są mądrzejsi niż kobiety”

Kartezjański dualizm, podział na sferę uczuć i rozumu, wywołał poważne spustoszenia w sposobie postrzegania kobiet i mężczyzn. Odruchowo zwracamy się do przedstawicieli płci brzydkiej, gdy potrzebujemy pomocy w pracach wymagających myślenia i majsterkowania, np. przy naprawie gniazdka czy samochodu. Ze stereotypem na temat głupich kobiet tym trudniej jest walczyć, że często one same rezygnują z wysiłku i podjęcia trudu, jakim są choćby drobne naprawy.