Mariusz Rodziewicz

W Głosie Koszalińskim niemal od początku XXI wieku. Mój pierwszy artykuł w papierowym wydaniu ukazał się w lipcu 2002 roku, w drugiej połowie lipca, a dokładnie to 18 lipca. Od tamtej pory w redakcji zajmowałem się przeróżnymi rzeczami.

Oprócz pracy czysto dziennikarskiej i zajmowaniem się tematami lokalnymi, w tym również koszalińską i regionalną sceną muzyczną, redagowałem także strony Kraj/Świat oraz tematyczne. Od 2007 roku jestem pracownikiem działu online portalu gk24.pl (czyli od początku istnienia portalu) i to jest moje główne zajęcie, choć w wolniejszym czasie prowadziłem też muzycznego bloga GraMuzyka. 

Czym zajmuję się na co dzień? 

Prowadzenie strony gk24.pl to nie tylko praca biurowa, siedzenie przed monitorem komputera ciągła obsługa strony w taki sposób, by mieszkańcy Koszalina i regionu mogli znaleźć na niej ciekawe informacje dotyczące ich miejsca zamieszkania. To również praca w terenie z aparatem fotograficznym i kamerą wideo. Tworzenie fotogalerii i kręcenie filmów oraz ich montaż to moja codzienność.

Nie zarzuciłem jednak całkiem dziennikarstwa. Ciągle zdarza mi napisać artykuł o ciekawym zespole, muzyku, płycie wydanej przez artystów z regionu koszalińskiego, czy interesującym koncercie, bądź innej inicjatywie kulturalnej. 

O mnie

Prywatnie jestem nałogowym pochłaniaczem muzyki w ilościach hurtowych. Interesuje mnie niemal każda muzyka bez względu na gatunek, choć największą miłością darzę rock, metal i... hip-hop. Zarówno ten z głównego obiegu, jak i niezależny, podziemny. Ciągle jestem ciekawy nowych dźwięków i odkrywanie nowych trendów, zespołów, wytwórni to dla mnie wielka radość.

Nałóg ten objawia się również tym, że od 2015 roku organizuję w Koszalinie Płytową Giełdę GraMuzyka, a pod nazwą GraMuzyka Nagrania wspieram koszalińskich wykonawców i pomagam im w wydawaniu ich muzyki na nośnikach fizycznych.