Spis treści
Agnieszka Robótka-Michalska początkowo nie planowała być aktorką – interesowała się archeologią i marzyła o takiej przyszłości. Jednak los chciał, że poszła do szkoły teatralnej, gdzie bardzo szybko zauważyli jej ogromny talent. Bardzo szybko stała się gwiazdą i otrzymała propozycję głównej roli w serialu „W labiryncie”, który przyczynił się do jej ogromnej popularności w latach 90. Fani gwiazdy byli w szoku, jak w pewnym momencie zamieniono aktorki, a Robótka nie wcielała się już w postać Ewy Glińskiej. Co dzisiaj porabia gwiazda lat 80? Przekonaj się.
Agnieszka Robótka-Michalska miała być archeologiem – została aktorką, ale nie na długo
Agnieszka Robótka-Michalska urodziła się 12 czerwca 1964 roku w Warszawie. Jej rodzice byli dyplomatami i w wieku 9 lat wraz z nimi wyjechała do Brazylii. Tam opanowała biegle francuski i portugalski. Po powrocie do kraju marzyła, aby zostać archeologiem, chociaż jej matka miała na nią inny pomysł. Po kryjomu i w jej imieniu złożyła papiery do Instytutu Lingwistyki Stosowanej na UW. Plany Robótki dotyczące przyszłości uległy radykalnej zmianie. Postanowiła zostać aktorką i kształcić się w tym kierunku. Jej mama nie była zadowolona z wyboru kobiety. Tak to wspomina w wywiadzie dla kobieta.onet.pl:
Nie dziwię się, że martwiła się o mnie, bo konkurencja była bardzo silna. Pamiętam, że podczas egzaminów udało mi się rozśmieszyć komisję. Dostałam za zadanie zagrać scenkę oprowadzania po Paryżu Kameruńczyka, który nie mówi w żadnym znanym mi języku. Kameruńczyka podegrał mi Marcin Troński. Cała komisja popłakała się ze śmiechu. Byłam najmłodsza na swoim roku. Miałam 17 lat.
Okazało się, że Robótka zachwyciła wszystkich w komisji i dostała się do wymarzonej szkoły. Po studiach szybko zauważono jej talent. Pracowała w teatrze, grała w filmach, ale to rola Ewy Glińskiej w serialu „W labiryncie” przyniosła jej ogromną popularność. Jednocześnie było to dla niej również przekleństwem, z którym nie mogła sobie poradzić.
Nagle zniknęła. Rola Ewy Glińskiej sprawiła, że zrezygnowała z kariery aktorskiej
Agnieszka Robótka-Michalska miała 24 lata kiedy wcieliła się w postać Ewy Glińskiej. Serial „W labiryncie” cieszył się ogromną popularnością i opowiadał o perypetiach medyków w laboratorium. Postać grana przez Robótkę spotykały same nieszczęścia. Po latach aktorka wyznała, że to właśnie dlatego zdecydowała się zrezygnować z tej roli.
Serial zrobił mi dużo krzywdy, bo wszyscy oceniali mnie przez pryzmat Ewy. Możliwe, że po moim odejściu z serialu, nikomu nie pasowałam do żadnej roli. Widocznie tak musiało być. Sama nie chciałam grać więcej w telenoweli i powielać postaci biednej, skrzywdzonej kobiety wiecznie w ciąży – powiedziała w wywiadzie dla Onetu.
Wyjechała za granicę i słuch o niej zaginął. Dlaczego Agnieszka Robótka-Michalska zrezygnowała z serialu „W labiryncie”?
W 1989 roku aktorka postanowiła odejść z produkcji telewizyjnej. Dla wszystkich było to ogromnym szokiem. Zapytana kilka lat temu w programie Dzień dobry TVN o powód swojej decyzji, odpowiedziała:
Po pierwsze: bo tak mi się ułożyło życie. Miałam okazję wyjechać za granicę i skorzystałam z tego. A po drugie, moja postać się nie rozwijała, musiała być nieszczęśliwa. Tak jak mi to mówili scenarzyści: widzowie kochają, że Ewa jest nieszczęśliwa. Więc ja wiedziałam, że i w 70., i w 80. odcinku moja postać będzie miała znowu pod górkę. I trochę mnie to znudziło.
Jeszcze tego samego roku, co zrezygnowała z roli Ewy Glińskiej, wyjechała do Anglii. W Wielkiej Brytanii kontynuowała swoją przygodę z aktorstwem, grając w angielskich i francuskich filmach. Po dwóch latach wróciła do kraju. Wszyscy zdążyli już o niej zapomnieć, ale udało się jej jeszcze wystąpić w kilku serialach, ale były to epizodyczne role, m.in. w „Czterdziestolatku. 20 lat później”, w „Klanie”, w „Na dobre i na złe”, w „Rodzinie zastępczej” czy w „Pensjonacie pod Różą”. Niestety już nigdy nie osiągnęła takiego sukcesu, co rola Ewy Glińskiej w „W labiryncie”.
To cię zainteresuje: To one były twarzami telewizji w PRL-u. Profesjonalne i naturalne. Zobacz dziennikarki i prezenterki Telewizji Polskiej za czasów PRL-u
Kobieta nie żałuje swoich życiowych decyzji. Dzisiaj jest szczęśliwą mężatką, mamą dwójki już dorosłych synów.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!
- Lidia Popiel wyjawia sekret o Bogusławie Lindzie. Tak naprawdę wygląda ich związek