Efekt nietypowej sesji można zobaczyć w formie wyjątkowego kalendarza. Dochód z jego sprzedaży artystka przeznaczyła na cele charytatywne. Pomysł na zdjęcia owłosionych wróżek pojawił się w związku z prima aprillisem. Choć w założeniu miał być żartem, jego cel jest bardzo poważny.
Heather Larkin postanowiła w ten sposób wesprzeć Fundację Raka Prostaty. Kalendarz kosztuje 25 dolarów, z czego 10 trafia do fundacji. W ciągu pierwszych dwóch dni zasilił już jej konto o kwotę 550 dolarów.
Fotografka przebrała paru znajomych mężczyzn, którzy zgodzili się wziąć udział w tej nietypowej sesji, w pióra, cekiny i tiule. W efekcie mamy kalendarz pełen włochatych wróżek, jednorożców i syrenek. Miłego oglądania!
źródło: Fairyography
Zobacz także:
- Seks uprawiamy coraz rzadziej, ale pojawia się więcej zdrad
- Prokuratura w całym kraju tropi związki jednopłciowe
- Najgorsze teksty na podryw
Profilaktyka raka prostaty - akcja Pogoni Szczecin - zapuść wąsy!