Spis treści
Plisowana spódnica to klasyczny element kobiecej garderoby. To jedno z tych ubrań, które wraca na modowe wybiegi co roku w różnych odsłonach. Jednak ta kreacja nie każdej z was będzie pasować. Agata Kornhasuer-Duda wygląda w niej dobrze, bo zastosowała m.in. jeden trik!

Czy plisowana spódnica jest modna w 2025 roku? Agata Kornhauser-Duda ma ją w swojej garderobie
Czy tegoroczne trendy kochają plisowaną spódnicę? Tak! W 2025 roku to właśnie one są na topie. Projektanci lansują je w nowoczesnych odsłonach – z metalicznymi tkaninami, nieregularnymi plisami czy asymetrycznymi krojami. Szczególnie modne są modele midi w neutralnych kolorach (beże, szarości, biel), jak również odważniejsze wersje w intensywnych barwach czy wzorach geometrycznych. Plisy to idealne połączenie klasyki z nowoczesnością – pasują do minimalizmu, ale świetnie grają też w stylizacjach retro czy glamour. Pierwsza dama zna się na modzie i po raz kolejny to udowodniła! Na jednym ze swoich oficjalnych spotkań miała na sobie plisowaną spódnicę w jasnym kolorze. Do tego dobrała obcisłą bluzkę i marynarkę z paskiem, który podkreślił wcięcie w talii pierwszej damy. Góra przysłaniała biodra i brzuszek, co dla pań, które borykają się z problemem nadprogramowych kilogramów, a chciałyby nosić plisowaną spódnicę, jest idealnym rozwiązaniem!
Komu nie pasuje plisowana spódnica?
Plisowana spódnica może nie być najlepszym wyborem dla osób o sylwetce typu jabłko, z mocno zaznaczonym brzuchem i brakiem wyraźnej talii. Plisy mają tendencję do „rozchodzenia się” na wysokości bioder i talii, przez co mogą optycznie dodawać objętości. Osoby bardzo niskie, o krótkich nogach, również powinny uważać – długość midi w połączeniu z plisami może skracać sylwetkę, zwłaszcza przy źle dobranym obuwiu.
Czy spódnica plisowana ukrywa brzuszek?
Plisowana spódnica jest modna i ma też wiele innych zalet. Jest również w stanie ukryć mankamenty figury, takie jak wystający brzuch, ale to zależy od kroju i materiału ubrania. Dobrze dobrana plisowana spódnica, np. z szerokim paskiem w talii lub z wyższym stanem, może skutecznie zamaskować delikatny brzuszek. Najlepiej wybierać modele z lekkich, ale niezbyt cienkich tkanin, które miękko opadają i nie podkreślają fałdek. Pomocne będą też bluzki zakładane do środka lub krótkie topy kończące się na wysokości talii – podkreślą ją i zbalansują sylwetkę.
Plisowane spódnice najlepiej prezentują się na sylwetkach typu klepsydra i gruszka, gdzie wąska talia kontrastuje z szerszymi biodrami. Dzięki temu plisy nie zaburzają proporcji, a wręcz je podkreślają. Dobrze wyglądają również u kobiet o figurze prostokątnej, ponieważ dodają kobiecych krągłości. Osoby wysokie mogą pozwolić sobie na więcej – zarówno długości midi, jak i maxi – a także bardziej wyraziste kolory i wzory.
Co pasuje do plisowanej spódnicy?
Plisowana spódnica to baza dla wielu stylizacji. Oto kilka sprawdzonych zestawień:
Na co dzień: t-shirt lub sweter + trampki lub sneakersy – luz i wygoda z nutą elegancji.
Do pracy: koszula lub bluzka z długim rękawem + mokasyny lub czółenka – klasyczny look biurowy.
Na wieczór: top na ramiączkach lub koronkowa bluzka + szpilki + torebka kopertowa – elegancja z nutą romantyzmu.
Na chłodniejsze dni: krótki sweterek lub golf + botki + długi płaszcz – stylowo i ciepło.
Moda po pięćdziesiątce nie musi być nudna! Plisowana spódnica może być Twoim największym sprzymierzeńcem – wystarczy, że dopasujesz ją do sylwetki i zastosujesz sprawdzony patent pierwszej damy. Nie bój się plisy – pokochaj je za to, że potrafią zdziałać cuda!
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.











