Dziś są powszechne wśród kobiet, kiedyś głównie nosili je mężczyźni. Poznaj historię spodni rurek

Historia spodni sięga starożytności, jednak na przestrzeni wieków były one przede wszystkim elementem męskiego ubioru. W połowie XIX wieku spodnie pojawiają się w modzie kobiecej, lecz wciąż daleko im do popularności. Pod koniec wieku w Stanach Zjednoczonych nosi je feministka Amelia Jenks Bloomer, a w Paryżu aktorka Sara Bernhard. Kobiety stopniowo włączają je do swojej garderoby, choć początkowo z okazji wydarzeń sportowych. Po pierwszej wojnie światowej spodnie stały się pełnoprawnym elementem damskiej mody, a projektanci zaczęli eksperymentować z ich krojem i fasonem.

Rurki mają swoją początki jeszcze w starożytności, gdy spodnie ze względów praktycznych musiały być dopasowane do ciała. Sięgano po nie również w średniowieczu. „Przodka” rurek, czyli bryczesy, wybierano też na francuskich dworach w XVII wieku. Dopasowane spodnie były również popularne wśród lubiących się stroić Anglików, w tym Georgea Bryana „Beau” Brummella (przyjaciela króla Jerzego IV, który kreował modowe trendy), ale wciąż nosili je mężczyźni i fason ten znacznie odbiegał od tego, który widzimy współcześnie u kobiet.

Spodnie stały się popularniejsze wśród kobiet w latach 20. XX wieku, ale daleko im było do rurek. Te, w odsłonie przypominającą współczesną, pojawiły się mniej więcej w połowie wieku. Wąskie nogawki podkreślały sylwetkę, co stało się znakiem rozpoznawczym muzyków, takich jak Elvis Presley czy aktorów, jak James Dean. Wybierali je również przedstawiciele różnych subkultur. Jedną z nich byli bitnicy, ruch literacko-kulturowy, leżący u podstaw rewolucji hippisowskiej. Bitnicy sięgali po wygodne, funkcjonalne ubrania, w tym luźne swetry oraz koszule. Mężczyźni wybierali spodnie chinosy, a kobiety właśnie rurki.

W kolejnych latach rurki wciąż były obecne w przestrzeni publicznej. Nosili je choćby muzycy z The Beatles oraz The Rolling Stones. Z kolei Marilyn Monroe oraz Audrey Hepburn sięgały po cygaretki, czyli spodnie przed kostkę i ze zwężanym nogawkami. Rurki jednak nie były jeszcze wtedy u szczytu popularności. Zostały wyparte przez dzwony, które rozpowszechnili hippisi.

Spodnie rurki powróciły wraz z nadejściem subkultury punk w latach 70. XX wieku. Założeniem punkowców początkowo był brak ideologii, a z czasem ta subkultura stała się przeciwna instytucjom, które miałyby według niej ograniczać wolność człowieka. Punkowcy stawiali na mocny makijaż, ciemny ubiór oraz ćwieki. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety często wybierali dopasowane rurki. Pewne elementy ubioru punkowców zaczęły zapożyczać domy mody. Po rurki chętnie sięgano w latach 80. W latach 90. chwilowo wycofały się one z trendów, by na początku XXI wieku powrócić.

Rurki na początku tego wieku zaczęły przybierać różnorodne formy. Stały się jeszcze bardziej obcisłe. Modne były spodnie z niskim stanem, czyli biodrówki. Stosowano również przetarcia, dziury, ozdobne cekiny czy dodatkowe kieszenie. Po rurki sięgali również przedstawiciele subkultury emo. W ostatnich latach rurki chwilowo ustąpiły miejsca spodniom z szerszymi nogawkami, jednak to nie oznacza, że ich czas się skończył. Wręcz przeciwnie, wiele kobiet wciąż je nosi, a rurki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!