Choć mogłaby w przyszłości odziedziczyć najwyższe japońskie tytuły, postanowiła zrzec się przysługujących jej zaszczytów w imię miłości.
Księżniczka Mako zakochała się bowiem w „zwykłym chłopaku”, młodym prawniku Kei Komuro, którego poznała na uniwersytecie. Prawo japońskie jest jednak w kwestii małżeństw w wyższych sfer wyjątkowo restrykcyjne i wymaga, by księżniczka, poślubiając kogoś spoza uprzywilejowanej rodziny, zrzekła się wszystkich należnych się jej zaszczytów i tytułów.
Dwór cesarski ogłosił już datę planowanych zaręczyn, które mają odbyć się 4 marca przyszłego roku, a data ślubu została wyznaczona na 4 listopada 2018 roku.
Księżniczka Mako nie jest pierwszą japońską arystokratką, która w imię miłości postanowiła zrzec się zaszczytów i tytułów. W 2005 roku księżniczka Sayako, jedyna córka cesarza, wyszła za mąż za urzędnika banku, a w 2014 roku w jej ślady poszła księżniczka Noriko, córka nieżyjącego już kuzyna cesarza księcia Takamado, poślubiając syna głównego kapłana świątyni Izumo Taisha.
Zobacz także: