Spis treści
Michał Milowicz jako szczęśliwy tato
Michał Milowicz urodził się 16 września 1970 roku w Warszawie, co oznacza, że skończył 55 lat. Od dziecka interesował się muzyką, a jego rodzice byli fanami Elvisa Presleya. Sam także słuchał jego piosenek i marzył o występach na dużej scenie. Podczas studiów na Akademii Wychowania Fizycznego wziął udział w castingu do musicalu „Metro” w reżyserii Janusza Józefowicza. Nie został jednak przyjęty, lecz poprosił o zostanie wolnym słuchaczem. Rzucił studia i zaczął pracę w teatrze, grając od 1991 roku w „Metrze”. Uzyskał przydomek „polskiego Elvisa Presleya”.
Artysta nie ukrywał, że bardzo chciałby zostać ojcem. Wreszcie jego marzenie się spełniło. Maurycy Aleksander Milowicz urodził się 6 marca 2025 roku.
Michał Milowicz o ślubie. Taki jest plan!
Michał Milowicz z okazji swoich urodzin był we wtorek (16 września) gościem w programie „Pytanie na śniadanie”. Wyznał, że właśnie spędził pierwszą noc w swoim nowym domu. Został także zapytany o ślub. Jak wyjawił, jest on w planach, jednak jeszcze dość odległych. Partnerka piosenkarza bowiem marzy o tym, by obrączki do ślubu niósł ich syn Maurycy.
Michał Milowicz zakochany w synku
Michał Milowicz był gościem w programie Kuby Wojewódzkiego, w tym samym odcinku pojawił się także Mikołaj Roznerski. W rozmowie pojawił się także temat dziecka. Kuba Wojewódzki zauważył ogromną miłość Milowicza do synka.
– Bezkresna miłość, jak stepy akermańskie – powiedział artysta.
Jak dodał, nie ma oczekiwań zawodowych względem dziecka: chce, by Maurycy był zdrowy i szczęśliwy.
Kim jest partnerka Michała Milowicza?
Mamą Maurycego, a jednocześnie partnerką Michała Milowicza, jest Katarzyna Kędzierska. Kobieta jest o 13 lat młodsza od ukochanego. Nie jest związana z show-biznesem. Wiadomo jedynie, że jest powiązana z siecią banków.
– Poznaliśmy się w Teatrze Buffo na 25-leciu. To był taki moment integracji widzów z aktorami. Ja byłam z siostrą. Po tej części artystycznej, oficjalnej, był bankiet. Michał mnie zauważył. Podszedł do mnie, zjawił się nagle i jakoś tak dalej poszło – powiedziała w Dzień Dobry TVN.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!









