Mushroom blonde - najgorętszy trend w tym sezonie zimowym! Pieczarkowy kolor włosów pokochało już mnóstwo kobiet

Pieczarkowy blond nie jest niczym nowym w świecie stylizacji włosów. Ten kolor z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. Nic w tym dziwnego, że zarówno celebrytki, jak i zwykłe kobiety chcą mieć na głowie mushroom blonde. Jest on niezwykle twarzowy i łatwy w utrzymaniu, co sprawia, że nie trzeba co miesiąc dbać o podtrzymanie tego koloru.

Mushroom blonde to połączenie chłodnego, popielatowego średniego blondu z ciemniejszymi oraz srebrnymi refleksami. Będzie pasował do większości typów urody, zwłaszcza kobietom młodym i w średnim wieku. Mogą sobie pozwolić na niego zarówno posiadaczki jasnej karnacji, jak i ciemnej. Nie jest natomiast polecany paniom w podeszłym wieku, które nie lubią swoich siwych włosów. Dla nich idealnie sprawdzi się odmiana mushroom brown, gdzie zamiast srebrnych i bardzo jasnych refleksów, dodawany jest ciemniejszy pigment.

Ten kolor włosów spodoba się kobietom, które stawiają na naturalność i wygodę. Jego zdecydowaną zaletą jest to, że nie wymaga zbyt częstych wizyt u fryzjera. Mushroom blonde wystarczy odświeżać mniej więcej co 3-6 miesięcy.

Jak w przypadku każdej dobrze dopracowanej stylizacji włosów, najlepiej wybrać się do profesjonalisty. Jednak producenci farb do użytku domowego, idąc za tym trendem, wypuścili szereg produktów, które pozwolą osiągnąć efekt pieczarkowego koloru w zaciszu swojej własnej łazienki. Jednak wizyta u fryzjera to gwarancja uzyskania wymarzonej barwy włosów.

Mushroom blonde to chłodny odcień, który ma tendencję do żółknięcia. Dlatego, żeby jak najdłużej utrzymać jego oryginalną tonację, warto zamienić tradycyjny szampon na fioletowy. W sklepach jest dostępnych wiele produktów (szampony, odżywki i płukanki), które zapobiegają żółknięciu włosów.