
Anna Iberszer to gwiazda serialu „Ranczo”. W produkcji wcieliła się w charyzmatyczną policjantkę z Włoch - Franceskę Andreoni. W rozmowie z naszym dziennikarzem, który przyznał, że nie obejrzał ani jednego odcinka, ta powiedziała o fenomenie tej produkcji.
„Nigdy w życiu nie oglądałem <<Rancza!>>”. Anna Iberszer była zaskoczona
Podczas rozmowy dziennikarz Bartosz Boruciak wyznał coś, co wielu fanów serialu może uznać za szokujące:
Ja nigdy w życiu nie obejrzałem żadnego odcinka „Rancza”.
Na jego słowa aktorka spojrzała z lekkim uśmiechem i natychmiast wzięła sprawy w swoje ręce.
Wystarczy włączyć telewizor, nacisnąć play i dać się wciągnąć – przekonywała.
Nie trzeba było długo czekać na jej argumenty: serial ma uniwersalny scenariusz i głębię, które przyciągają uwagę nawet tych, którzy nie znają polskiej telewizji z dawnych lat.
„Ranczo” było wyjątkowe, gdy powstawało dwadzieścia lat temu, bo życie na ekranie toczyło się wolniej, a sceny mogły być bardziej filmowe i dopracowane – tłumaczyła aktorka.
Dodała również, że:
Dziś seriale muszą pędzić, wszystko dzieje się błyskawicznie, więc produkcje sprzed lat mają w sobie coś naprawdę wyjątkowego.
Humor, głębokie tematy i prawdziwy, swojski klimat sprawiają, że „Ranczo” łączy zabawę z refleksją. Nawet osoby, które wcześniej nie miały kontaktu z serialem, mogą docenić jego uniwersalny scenariusz i starannie dopracowane sceny, które wciąż wyróżniają go na tle współczesnej telewizji.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl







