Spis treści
Metamorfozy włosów zawsze przyciągają uwagę. W przypadku gwiazd ze świata show-biznesu są one częste i oczywiste. Nieco inaczej sprawa przedstawia się w przypadku polityczek i polityków. Ich wizerunek to nie tylko kwestia estetyki, ale i liczby wyborców. Swoim wyglądem muszą wzbudzać zaufanie i budować obraz człowieka kompetentnego. Jednak nawet politycy potrzebują czasem zmian. Tym razem zdecydowały się na nie Barbara Nowacka, a jakiś czas temu Joanna Mucha.
Barbara Nowacka w odmienionej fryzurze
Barbara Nowacka, minister edukacji, do tej pory miała na głowie ciepły odcień blondu. Podczas poniedziałkowej (5 sierpnia) konferencji pokazała się w odmienionym wydaniu. Rozjaśniła włosy, lecz przy skórze pozostawiła ciemniejszy odcień, dzięki czemu uniknie problemów z odrostami. Nie zrezygnowała również z długości, a kosmyki sięgają jej aż za łopatki.
49-latka po metamorfozie wręcz promienieje.
Joanna Mucha od brązu przeszła do blondu. Co za zmiana!
Joanna Mucha jest posłanką Polski 2050 i wiceminister edukacji. Polityczka przeszła znaczną metamorfozę, co widać choćby w jej mediach społecznościowych. Niegdyś jej włosy miały odcień ciemnego brązu, następnie jaśniejszego, aż wreszcie zyskały kolor ciepłego blondu, który podkreśla jasne, niebieskie oczy 48-latki. Włosy zostały także skrócone i obecnie sięgają do połowy szyi.
Komu pasuje blond?
Obie panie zdecydowały się na włosy w kolorze blond i świetnie na tym wyszły. Komu pasuje taki kolor? Odcień chłodny, jak ten Barbary Nowackiej, sprawdzi się u naturalnych blondynek, w szczególności o chłodnym, delikatnym typie urody.
Z kolei ciepły blond pasuje do cery bez niedoskonałości. Sprawdzi się również, jak w przypadku posłanki, u pań z jasnymi oczami, brzoskwiniowej karnacji i z piegami. Ponadto świetnie podkreśli brązową opaleniznę.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!