Shadow root, czyli prosty trik na ukrycie siwizny. Ta metoda koloryzacji zyskuje na popularności

Shadow root, czyli cienie u nasady włosa, to sprytny sposób na zatuszowanie siwizny. Ta metoda koloryzacji znana jest również jako smudge root (smugi u nasady włosa). Stosujący ją fryzjerzy farbują włosy u nasady na kolor zbliżony do naturalnego lub odrobinę ciemniejszy. Na włosy położone dalej od nasady nakładają jaśniejszy odcień farby.

Smudge root to rewelacyjna propozycja dla właścicielek długich włosów. Kosmyki ciemniejsze u nasady wyglądają intrygująco i przyciągają wzrok. W połączeniu z balejażem i pasemkami shadow root pozwala uzyskać bardzo wysublimowaną stylizację. Na taki typ farbowania włosów zdecydowała się m.in. osobowość amerykańskiej telewizji oraz inwestorka na rynku nieruchomości, Christina Hall.

Ten trend kolorystyczny pozwala ukryć w subtelny sposób siwe włosy, ale sprawdzi się w przypadku kobiet w każdym wieku. Rewelacyjnie wygląda z połączeniu z platynowym blondem, balejażem, a także z ciemniejszymi pasemkami, dlatego włosy ufarbowane metodą smudge root mogą nosić zarówno blondynki, jak i szatynki. Taki sposób farbowania daje także świetne rezultaty, jeżeli zdecydujemy się pokryć kosmyki kolorową farbą, np. różową, turkusową, fioletową.

Koloryzacja shadow root występuje w wielu różnych wariantach. W zależności od tego, jaki jest nasz naturalny kolor włosów, fryzjer może zaproponować:

• beżowy brąz wpadający w miodowy blond,
• przejście z ciemnego brązu w maślany blond,
• gorzką czekoladę z burgundem przechodzącą w miodowy brąz,
• wavy bob w wersji smudge root.

Prawidłowe wykonanie shadow root wymaga wprawy, dlatego warto zlecić usługę fryzjerowi. Co prawda w internecie można znaleźć tutoriale, jak zrobić smugi na czubku głowy we własnym zakresie, my jednak odradzamy eksperymentowanie z tego typu koloryzacją. Lepiej mieć pewność, że tonacja kolorystyczna zostanie właściwie dobrana, a farba – profesjonalnie nałożona.