Praktyka, o której ostatnio głośno na internetowych forach, dotyczy zarówno hetero jak i homoseksualnych relacji. Osoby należące do internetowej społeczności "Stealthing", wymieniają się strategiami, jak najlepiej, niezauważalnie zdjąć zabezpieczenie w trakcie stosunku. Według mężczyzn promujących stealthing, motywacją jest chęć rozprzestrzenia swojego nasienia. Niebagatelną rolę w szokującym zachowaniu, odgrywa także ideologia męskiej przewagi i supremacji. To właśnie chęcią dominacji wytłumaczyć można tego typu zachowania, w przypadku par homoseksualnych.
Zjawisko nosi w poważnym stopniu znamiona gwałtu, gdyż ofiary odczuwają konsekwencje tożsame z przymusowym stosunkiem. Jest to nie tylko ryzyko zajścia w ciążę, zarażenia HIV i innymi chorobami wenerycznymi ale także, czy może przede wszystkim utrata poczucia godności i możliwości świadomego decydowania o swoim ciele.
Proceder nie jest całkowitą nowością, choć dopiero niedawno zrobiło się o nim głośno w mediach. Problem nagłośniła Alexandra Brodsky w swoim artykule opublikowanym w Columbia Journal of Gender and Law, Vol. 32, No. 2, 2017. Przygotowując tekst, Brodsky rozmawiała z ofiarami stealthingu. Wszystkie uznały, iż w momencie, w którym mężczyzna bez ich wiedzy i zgody zdjął zabezpieczenie, naruszył ich niezależność i autonomię, odbierając prawo decydowania o sobie.
Nie wiemy na razie czy w przyszłości groźny proceder zostanie oficjalnie uznany za formę gwałtu. Jest na to cień szansy. Na początku roku sąd w Szwajcarii wydał wyrok skazujący za gwałt, dla mężczyzny, który zastosował stealthing. W uzasadnieniu sąd stwierdził, iż ofiara nie zdecydowałaby się na współżycie, gdyby znała zamiary partnera. Tym samym stosunek w takiej formie w jakiej nastąpił, odbył się bez jej zgody.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!