Spis treści
- Czterokrotnie wychodziła za mąż, a z pierwszych trzech małżeństw ma troje dzieci
- Pierwszy ślub i pierwszy zawód miłosny. Ślub z aktorem zakończył się rozwodem
- Tajemniczy drugi mąż Marii Gładkowskiej
- Była żoną swojego męża. Ta rola jej nie odpowiadała
- Czwarty mąż ją zdradzał – dowiedziała się o tym z mediów
Maria Gładkowska urodziła się 16 września 1957 roku w Zielonej Górze. W klasie maturalnej wygrała ogólnopolski konkurs na recenzję teatralną spektaklu telewizyjnego Macieja Englerta pt. „Nora”. Pojawiła się w jednym z odcinków serialu Janusza Morgensterna „Polskie drogi”. Po ukończeniu studiów związała się z Teatrem Studio, dzisiaj regularnie można ją zobaczyć w Teatrze Nowym. Do jej ważniejszych ról filmowych należą rola Ani w „Dekalogu” i wielkiej księżnej Julii w „Chopin. Pragnienie miłości”. Jest również znana z wielu pierwszoplanowych i drugoplanowych ról w serialach telewizyjnych.
Czterokrotnie wychodziła za mąż, a z pierwszych trzech małżeństw ma troje dzieci
Życie uczuciowe gwiazd potrafi zaskoczyć. Jedną z takich celebrytek, której miłosne rozterki mogą szokować jest Maria Gładkowska. Niewiele osób wie, że Gładkowska 4 razy wychodziła za mąż. Panowie związani byli z show-biznesem. Z trzech pierwszych związków ma trójkę dzieci. O drugim mężu niewiele wiadomo, aktorka nie chce o nim mówić. Z czwartym związała się po wielu trudnych doświadczeniach. Mowa o Sławomirze Idziaku, który bardzo zranił Gładkowską.
Pierwszy ślub i pierwszy zawód miłosny. Ślub z aktorem zakończył się rozwodem
Pierwszym mężem Marii Gładkowskiej był aktor – Marek Prałat. Poznali się jeszcze w szkole teatralnej, zakochali i wzięli ślub. Dla niego zmieniła całe swoje życie – porzuciła naukę, znajomych i przeprowadziła się do Szczecina. Na świat przyszedł ich syn Maciek. Szczęście rodzinne jednak nie trwało zbyt długo. Oboje doszli do wniosku, że zbyt szybko podjęli decyzję o ślubie i ich drogi się rozeszły.
Tajemniczy drugi mąż Marii Gładkowskiej
Maria Gładkowska po rozwodzie z Prałatem ponownie bardzo szybko podjęła decyzję o ślubie. Jej drugi mąż to postać nieznana, a aktorka nigdy nie wyjawiła jego imienia i nazwiska. Wiadomo tylko, że urodziła mu córkę – Annę Marię, która związana jest z przemysłem filmowym. Rozwód nastąpił szybciej, niż myślała tak jak kolejny ślub.
Była żoną swojego męża. Ta rola jej nie odpowiadała
Trzecim mężem Gładkowskiej był producent Włodzimierz Wróblewski.
Kiedy go zobaczyłam, pomyślałam: to człowiek wymyślony dla mnie. Zaradny, odpowiedzialny, ambitny - mówiła przed laty w „Na Żywo”.
Po raz kolejny Gładkowska oddała się w 100 proc. swojemu małżonkowi. Zaraz po ślubie wyjechała z nim do Stanów Zjednoczonych, gdzie urodził się ich wspólny syn – Adam. Jednak życie poza granicami kraju bardzo źle na nią wpływało. Czuła się źle z rolą bycia tylko żoną. W jednym z wywiadów powiedziała, że:
Jestem żoną swojego męża. Mój wyjazd z kraju i urodzenie trzeciego dziecka wyłączyły mnie z życia zawodowego.
Aktorka rozwiodła się i wróciła do Polski.
Czwarty mąż ją zdradzał – dowiedziała się o tym z mediów
Kolejnym mężem aktorki był znany operator filmowy, nominowany do Oscara za „Helikopter w ogniu” – Sławomir Idziak. Znali się jeszcze, jak aktorka była żoną Wróblewskiego. Ich drogi ponownie się skrzyżowały na pewnej zabawie sylwestrowej. Gładkowska wierzyła, że w końcu zazna szczęścia, na jej twarzy coraz częściej pojawiał się uśmiech, wróciła nawet do grania. Para pobrała się w 1999 roku. Niestety, ale szybko przekonała się, że popełniła kolejny błąd w swoim życiu. Idziak bardzo ją zranił i przez niego doświadczyła wielu upokorzeń. Zaledwie pięć lat po ślubie sławny operator ją zdradził, o czym dowiedziała się z brukowców. Po wielu latach Maria opowiedziała o „życiowym piekle” u boku Idziaka. Okazało się, że:
Rozładowywał na mnie swoje frustracje. Kiedy mówiłam mu, że robi mi przykrość, nie przyjmował tego do wiadomości - wyznała „Gali”.
Aktorce te życiowe doświadczenia dały mocno w kość. Nie szuka już miłości:
Lubię mężczyzn. Szóstego dnia pan Bóg wykazał się naprawdę wielką pomysłowością. Mężczyźni to całkiem udany gatunek, ale... już ich nie potrzebuję - powiedziała w „Echu Dnia”.
Dzisiaj aktorka skupia się na swojej pracy, bo jak sama powiedziała, jest ona dla niej lekarstwem na wszystkie smutki.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!
- Lidia Popiel wyjawia sekret o Bogusławie Lindzie. Tak naprawdę wygląda ich związek