Alkoholik znęcał się psychicznie i okradał własną matkę. Kobieta próbuje go ratować

Materiał informacyjny Ministerstwo Sprawiedliwości
Mężczyzna popadł w alkoholizm, stracił dobrą pracę, rozpadł się jego związek. Zamieszkał u 75-letniej matki, nad którą się znęcał i okradał. Kobieta chciała skierować go na przymusowe leczenie, jednak nie znalazła wsparcia ani w MOPS-ie ani na policji. Pomogli dopiero eksperci z Lokalnego Punktu Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Węgorzewie.

Pani Cecylia liczyła na spokojną emeryturę. Niestety jej życie zostało wywrócone do góry nogami po tym, jak jej syn popadł w alkoholizm.

Alkoholizm może prowadzić do przemocy psychicznej

Przez nawyk stracił bardzo dobrą pracę za granicą i wrócił do rodzinnego Węgorzewa, gdzie nie mógł znaleźć pracy. Po kolejnej awanturze z konkubiną mężczyzna wyprowadził się od niej i zamieszkał z matką.

Syn słownie znęcał się nad matką, wszczynał awantury i kradł z domu drobne przedmioty, które następnie zastawiał w lombardzie. Kobieta obawiała się, że syn zacznie ją bić, dlatego zaczęła szukać pomocy, m.in. w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej i na policji.

Podczas kolejnej interwencji policjanci radzili jej, żeby ich nie wzywała, tylko udawała, że dzwoni na policję – wówczas według nich syn miał się wtedy przestraszyć i uciekać z domu.

Bezradna kobieta próbowała także skontaktować się z dzielnicowym, ale według niej do spotkania nigdy nie doszło, ponieważ policjant miał ważniejsze sprawy.

od 16 lat

Kobieta nie chciała zgłaszać na policję kradzieży dokonywanych przez syna. Zależało jej przede wszystkim na skierowaniu go na przymusowe leczenie z choroby alkoholowej.

Pani Cecylia dowiedziała się, że może jeszcze poszukać pomocy w Lokalnym Punkcie Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Węgorzewie. Po krótkiej rozmowie telefonicznej kobieta przyszła na spotkanie z ekspertami. Dopiero tam uzyskała realne wsparcie i nadzieję, że jej problemy zostaną rozwiązane.

Prawnik zapoznał ją z obowiązującymi przepisami prawa i możliwościami, jakie ma, aby wspomóc syna w leczeniu odwykowym. Sporządził jej też projekt zawiadomienia o przestępstwie. W piśmie zwrócono się o orzeczenie wobec syna środka karnego w postaci powstrzymywania się od nadużywania alkoholu i podjęcia terapii odwykowej.

Z uwagi na stan psychiczny kobiety zaproponowano jej pomoc psychologiczną.

Sprawa jest w toku.

Skąd biorą się pieniądze dla ofiar przemocy domowej?

Pomoc, którą otrzymała kobieta (i otrzymują inne osoby pokrzywdzone przestępstwem), jest finansowana z Funduszu Sprawiedliwości. Fundusz, zreformowany dzięki ministrowi Zbigniewowi Ziobro, dysponuje budżetem liczonym w setkach milionów złotych.

Pieniądze te pochodzą m.in. z nawiązek nakładanych przez sądy na skazanych. „Dorzucają się” też więźniowie, którzy pracują podczas odbywania kary – część z ich wynagrodzeń trafia na konto Funduszu Sprawiedliwości.
Następnie pieniądze są kierowane do organizacji, które stają do konkursu o granty. Ostateczną decyzję o tym, kto dostanie środki, podejmuje resort sprawiedliwości.

Gdzie szukać pomocy dla ofiar przemocy domowej

W kraju działa już 51 regionalnych ośrodków pomocy Funduszu Sprawiedliwości. Docelowo ma być ich 60. Tę sieć uzupełnia 190 punktów lokalnych, a ma być ich aż 300. Aby otrzymać pomoc, wystarczy się do nich zgłosić – przyjść, napisać maila lub zadzwonić.

Pierwszym krokiem w pomocy jest zwykle spotkanie z tzw. osobą pierwszego kontaktu, a po przeanalizowaniu sytuacji pokrzywdzona osoba otrzymuje odpowiednio pomoc prawną, materialną czy np. psychologiczną.

Lokalny Punkt Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Węgorzewie mieści się przy ul. Zamkowej 34.

Adresy i kontakty do ośrodków dla pokrzywdzonych w całej Polsce są dostępne na stronie internetowej Funduszu:

www.funduszsprawiedliwosci.gov.pl

Można również zadzwonić i uzyskać wstępną poradę oraz adres najbliższego ośrodka (Linia Pomocy Pokrzywdzonym 222 309 900).

Lista punktów pomocy jest też dostępna na interaktywnej mapie:

www.funduszsprawiedliwosci.gov.pl/pl/znajdz-osrodek-pomocy/
Wideo
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet