Anne Applebaum rozkochała w sobie Radosława Sikorskiego, gdy on był z inną. Poznaj historię miłości ministra i dziennikarki

Gdy się poznali, oboje mieli swój własny plan na życie. Przypadek sprawił, że Radosław Sikorski rozkochał w sobie jedną z najbardziej cenionych dziennikarek.

Anne Applebaum w momencie poznania Radosława Sikorskiego była amerykańską korespondentką w Warszawie, a polityk na stałe mieszkał w Wielkiej Brytanii – wtedy był jeszcze dziennikarzem. Przyjechał do Polski wraz ze swoją ówczesną partnerką – Olivią Williams i pojawił się pod drzwiami Anne. Los sprawił, że oboje wybrali się w podróż do Kazimierza – starym polonezem ojca Sikorskiego. W czasie wycieczki pękła im opona. Umiejętność zmiany koła tak zaimponowała Applebaum, że mężczyzna zrobił na niej ogromne wrażenie:

– Radek bardzo fachowo zmienił koło. To zrobiło na mnie wrażenie, w mojej rodzinie nikt nie umiałby zmienić koła – wyznała w książce „Matka Polka” wywiadzie-rzece z Pawłem Potoroczynem żona polityka.

Po tej sytuacji oboje się nie wiedzieli przez jakiś czas, ale utrzymywali kontakt listowny. Ich drogi ponownie się zeszły w momencie upadku muru berlińskiego. Spotkali się, aby relacjonować wydarzenia, jakie wtedy zaistniały i jeszcze bardziej się do siebie zbliżyli.

Anne Applebaum wyjawiła kiedyś, że decyzja o ślubie była bardzo spontaniczna, a w związku z tym nie było formalnych zaręczyn.

– Nie było tego całego performance z pierścionkiem i w ogóle – zdradziła Anne w rozmowie z Potoroczynem.

Para stanęła na ślubnym kobiercu w 1992 roku, ceremonia odbyła się w ogrodzie.

– Ludzie się pobierają w różnych oryginalnych miejscach, na pustyni, w górach, na plaży, a ja miałam replikę z wesela moich rodziców w ich ogrodzie. Mama wyprodukowała całe to wesele, absolutnie wszystko było jej, począwszy od sukni, którą byłam zachwycona. (...) Mama ją miała, idąc do ślubu, jej siostra też, jeszcze pół roku temu moja kuzynka ją włożyła na swój ślub. Tylko moje siostry się uparły, że jej nie założą – mówiła Anne Applebaum na łamach „Matki Polki”.

Obecnie mieszkają w Chobielinie pod Bydgoszczą. Tam przed laty ojciec Sikorskiego kupił kompletnie zrujnowaną posiadłość. Remontowali ją prawie 15 lat. Rezydencja jest otoczona XIX-wiecznym parkiem o powierzchni 7,5 ha.

Owocem związku Applebaum i Sikorskiego jest dwójka dzieci. Para ma dwóch synów – Aleksandra i Tadeusza. Jeden z nich urodził się w Londynie, a drugi w Warszawie. Oboje są świetnie wykształceni i zaradni życiowo – uczą się i zarabiają na własne potrzeby. Przy okazji wystąpienia w siedzibie ONZ Radosław Sikorski powiedział, że jeden z jego synów służy w armii USA:

– Chociaż jestem ministrem spraw zagranicznych Polski, to moja żona jest obywatelką USA, a jeden z naszych synów jest amerykańskim żołnierzem. Swoje serce i służbę oddaję Polsce, ale pragnę także dobrobytu Ameryki i takiej pewności siebie, która pozwoli jej dochować sojuszy.