Brzydkie, ale nie dla wszystkich odstraszające. Podarte buty i worek na śmieci jako torebka, czyli luksusowe produkty o wątpliwej urodzie

Anna Moyseowicz
To, co dla jednych jest brzydkie, przez innych jest lubiane.
To, co dla jednych jest brzydkie, przez innych jest lubiane. Rex Features/East News
Jedne buty mają osobne palce, inne zęby, a kolejne sierść. Torebka wykonana jest z delikatnej skóry, ale wyglądem przypomina najzwyczajniejszy worek na śmieci, z kolei trampki od nowości są brudne i podarte. Spójrz na drogie rzeczy od luksusowych marek, które są po prostu... brzydkie.

Spis treści

Buty z zębami, włosami, mchem, dziurawe rzeczy lub stylizowane na bardzo brudne... Moda to nie tylko piękne kreacje z czerwonych dywanów, ale i zaskakujące pomysły wielkich (i mniejszych) domów mody. Nie od dziś oferują one fabrycznie zniszczone rzeczy, z bardzo oryginalnym designem lub też stylizowane na takie, po które sięgają osoby ubogie.

Ubrania wyglądające na zniszczone. Co to za trend?

Balenciaga co jakiś czas zaskakuje. Ten luksusowy dom mody oferuje różnorodny asortyment, a w nim między innymi rzeczy fabrycznie zniszczone lub brudne. Swego czasu głośno stało się o brązowych i poszarpanych, a nawet zawierających dziury trampkach. Te wystylizowane na najbardziej zniszczone sprzedawano za 1850 dolarów.

Nie bez echa przeszła też oferta torebek przypominających worki na śmieci. Do wyboru były różne kolory, w tym czarny, niebieski i biały. Nowa sztuka kosztowała 1800 euro. Co więcej, torebki wykonane były nie z plastiku (jakby się mogło wydawać) a ze skóry.

Zniszczone ubrania to nie nowy pomysł projektantów. Takie próby podjęli wcześniej chociażby John Galliano (dla Dior) czy też Alexander McQueen, a przed nimi między innymi Vivienne Westwood. Z jednej strony tego rodzaju rzeczy mówią o trudnej sytuacji osób ubogich czy o konsumpcjonizmie, a z drugiej są sprawdzianem klientów luksusowych marek i tego, co będą w stanie zakupić.

To zaczęło się już w latach 90., kiedy do głosu doszło pokolenie, które doznało zubożenia na skutek różnych kryzysów ekonomicznych. To pokolenie brzydziło się rzeczami, które wyglądają elegancko i są jednoznacznie luksusowe – powiedziała Polskiemu Radiu Trójka Joanna Bojańczyk, specjalistka mody.

Brudne, z zębami lub włosami... Te rzeczy kosztują krocie

Projektanci zaskakują nie tylko fabrycznie brudnymi ubraniami, ale i nieco... dziwnymi. Przykładowo Avavav oferuje botki z palcami za 3515 złotych po obniżce (cena regularna to 5859 złotych).

Czarne botki
Botki marki Avavav z palcami. zalando.pl/ print screen

Marka z Nowego Jorku Eckhaus Latta oferuje klapki na obcasie pokryte czymś w rodzaju... sierści. Ich cena to 1115 złotych (wcześniej 2229 złotych).

Klapki
Klapki dla obu płci. Buty wyglądają jak pokryte sierścią, a ich kształt przypomina kopyto. zalando.pl/ print screen

W internecie możemy znaleźć nawet klapki, które w obcasie mają motyw zwierzęcej szczęki. Marka GCDS sprzedawała je za 4279 złotych, a obecna cena to 2140 złotych.

Japonki na koturnie
Japonki z motywem zwierzęcej szczęki na koturnie. zalando.pl/ print screen
To, co dla jednych jest brzydkie, przez innych jest lubiane.

Brzydkie, ale nie dla wszystkich odstraszające. Podarte buty...

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet