Dagmara Kaźmierska spędziła w więzieniu ponad rok. „Królowa życia” została skazana za sutenerstwo. Co mówi o tamtym okresie?

Anna Moyseowicz
Celebrytka wystąpiła w wielu telewizyjnych show. Obecnie bierze udział w „Tańcu z gwiazdami”.
Celebrytka wystąpiła w wielu telewizyjnych show. Obecnie bierze udział w „Tańcu z gwiazdami”. Telus/AKPA
Dagmara Kaźmierska, celebrytka znana między innymi z programu telewizyjnego „Królowe życia”, ma za sobą mroczną przeszłość. Za gwiazdą stoi wielu fanów, którzy cenią jej bezpośredniość, otwartość i szczerość, ale pojawia się również krytyka, najczęściej dotycząca dawnych czynów Kaźmierskiej. Została ona skazana za sutenerstwo. Co mówi o czasie, który spędziła za kratkami?

Spis treści

„Królowa życia” i barwny ptak telewizji. Dagmara Kaźmierska wzbudza emocje widzów

Choć karierę w telewizji rozpoczęła od udziału w serialu „Pamiętniki z wakacji”, Dagmara Kaźmierska rozgłos uzyskała dzięki programowi stacji TTV „Królowe życia”. Pokazywano tam codzienne życie bohaterów, ich problemy, ale też przygody. Gwiazda zyskała przychylność widzów i występowała w reality show, aż do jego zakończenia, czyli do 2022 roku.

Zobacz: Jak Laluna wyglądała kiedyś? Ta „królowa życia” była szczupłą brunetką. Aż trudno ją rozpoznać! Jak zupełnie inna osoba

Koniec formatu nie oznaczał jednak końca kariery „królowej”. Jest główną bohaterką programu „Dagmara szuka męża” oraz uczestniczką nowej edycji „Tańca z Gwiazdami”, gdzie tańczy w parze z Marcinem Hakielem.

Dagmara Kaźmierska ponad rok spędziła w więzieniu. Kara odbiła się nie tylko na niej, ale też na jej synu

Za co Dagmara Kaźmierska siedziała w więzieniu?Dagmara Kaźmierska od 2005 roku prowadziła agencję towarzyską. Cztery lata później została zatrzymana i skazana za „działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji”, choć wcześniej oskarżona była też o handel ludźmi. Za kratami miała spędzić trzy lata, jednak ze względu na zły stan psychiczny jej syna Conana, u którego stwierdzono zespół stresu pourazowego, odsiadkę skrócono o około połowę. Łącznie w więzieniu spędziła 14 miesięcy.

Aresztowano ją w... agencji. Nie mogła oderwać się od automatu do gier

Dagmara Kaźmierska niejednokrotnie w rozmowach z mediami, ale też w swojej drugiej książce biograficznej „Prawdziwa historia Królowej Życia. Za kratami” wspomina aresztowanie i czas spędzony w więzieniu.

W dniu aresztowania znajdowała się w prowadzonej przez siebie agencji. Grała wówczas na automacie do gier, w którym zostawiła łącznie kilkanaście tysięcy złotych. Choć miała tego dnia spotkać się ze znajomym w interesach w Legnicy, nie mogła oderwać się od maszyny. Nie zauważyła nawet, jak do budynku weszli funkcjonariusze.

Kiedy otworzyły się drzwi, nawet nie zwróciłam na to uwagi. Dopiero jak usłyszałam: „Centralne Biuro Śledcze. Wszyscy zostają na swoich miejscach”, dotarło do mnie, co się właśnie dzieje. Wpadło ich tam mnóstwo. W mundurach moro, hełmach, z długą bronią, jakby się na wojnę wybierali, a nie do burdelu – cytuje Kaźmierską WP Kobieta.

Pobyt w więzieniu wspomina jako najgorszy czas w życiu. Dagmara Kaźmierska dobrze pamięta odsiadkę

Gwiazda TTV opisała swój pobyt w więzieniu w książce biograficznej „Prawdziwa historia Królowej Życia. Za kratami”.

Wsadzili mnie do celi z dziewczyną, która dwa dni wcześniej zatłukła na śmierć staruszkę drewnianą tralką od poręczy. Akurat na obiad były te obrzydliwe, twarde pulpety w 90 procentach z mąki ziemniaczanej. Była dużą dziewczyną, więc dostała ich ze 30. Ja w ogóle nie mogłam jeść, a ona usiadła obok mnie z zieloną plastikową miską, pełną tych kotletów i zaczęła je sobie wpychać do ust rękami, jeden po drugim na dwa kęsy, pochłaniała je. I wtedy coś we mnie pękło. Chryste, do czego ja doprowadziłam, że muszę z kimś takim siedzieć przy jednym stole? Co ja zrobiłam ze swoim życiem? – pisała.

Zobacz: Anita Sokołowska w TzG zatańczy z prawdziwym przystojniakiem. Prywatnie jej serce jest zajęte przez znanego reżysera

Jak mówiła gwiazda w rozmowie z Plejadą, nie należy niczego ukrywać, a przyznawać się do popełnianych błędów. Pobyt w więzieniu nazwała najgorszym czasem w życiu, ale twierdzi też, że wyciągnęła z niego wnioski.

– Wszystko jest potrzebne, nawet te złe doświadczenia, te bardzo traumatyczne, te dramatyczne, takie najgorsze, rzucające nas na sam dół, bo mądry człowiek wyciągnie wnioski, głupek idzie dalej i wraca ponownie do tego samego – powiedziała.

Jak dodała, przed więzieniem była zbyt pyszna, a to doświadczenie utarło jej nosa. Co więcej, nauczyło ją, że to nie pieniądze są w życiu najważniejsze. Zrewidowała postrzeganie innych osób, a także życiowych wartości.

od 7 lat
Wideo

Nie żyje Stanisław Tym

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet