4. Podstawa zbilansowanej diety: drób i warzywa
Do wiosennego menu warto włączyć białko zawarte w drobiu i rybach. Nie zapominajmy jednocześnie o grochu, soczewicy i korzystnie wpływających na funkcjonowanie organizmu tłuszczach znajdujących się w orzechach, oleju lnianym i pestkach dyni oraz słonecznika.
5. Ostrożnie z nowalijkami
W jadłospisie umieszczajmy jak najwięcej warzyw i owoców. Ważne jednak jest, by z umiarem spożywać tzw. nowalijki.
Choć mogą one wyglądać kusząco, pamiętajmy, że na początku wiosny mamy na ogół do czynienia z produktami hodowanymi sztucznie, przy wykorzystaniu dużej ilości związków chemicznych, co może być szczególnie niebezpieczne dla alergików.
6. Pozimowy „przegląd”, czyli zwalczamy niedobory
Z naszym organizmem jest trochę jak… z samochodem, który po zimie powinno się przekazać w fachowe ręce specjalistów, którzy sprawdzą, czy wszystko funkcjonuje w prawidłowy sposób, aby bezpiecznie podróżować w nowym sezonie.
Przystępując do wiosennej redukcji wagi w pierwszej kolejności warto zatem sprawdzić, czy przypadkiem naszemu organizmowi niczego po zimie nie brakuje. Nasze zimowe menu zazwyczaj jest cięższe i mniej lekkostrawne niż letnie. Nie dostarcza też organizmowi odpowiednich wartości odżywczych.
Pamiętajmy też, że importowane warzywa czy tropikalne owoce, po które sięgaliśmy w ostatnim czasie, choć zapewne wyglądały apetycznie, prawdopodobnie nie były w stanie dostarczyć nam takiej ilości składników odżywczych, jak ich wyhodowane latem, w pełnym słońcu i przy minimalnym udziale nawozów.
Do tego panujący w ostatnich miesiącach niedobór światła słonecznego sprawił, iż nasz organizm nie wyprodukował odpowiedniej ilości witaminy D3, czego efektem mogą być zmiany w gospodarce metabolicznej.
Jeśli zatem wraz z nadejściem wiosny mamy w planach zmianę nawyków żywieniowych, wcześniej warto skonsultować się ze specjalistą i sprawdzić, czy nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań.