Drunkoreksja – niebezpieczny trend wśród kobiet

Najprościej mówiąc, drunkoreksja jest połączeniem anoreksji z alkoholizmem. Kobiety, które nie potrafią poradzić sobie z presją otoczenia, odreagowują stres pijąc alkohol i jednocześnie obsesyjnie licząc kalorie.

Od anoreksji chorobę tę odróżnia fakt, że liczba dziennych kalorii przeznaczonych na jedzenie coraz częściej i w coraz większej ilości jest przeznaczana na alkohol. Zamiast zjeść kanapkę, ofiary drunkoreksji przeliczają więc kalorie i wybierają drinka. Z czasem coraz częściej odmawiają sobie jedzenia na rzecz alkoholu.

Z medycznego punktu widzenia choroba nie została jeszcze sklasyfikowana, dlatego nie ma też metody jej leczenia. Z badań wynika jednak, że kobiety z roku na rok piją coraz więcej. Gdy dochodzi do tego chorobliwe liczenie kalorii wynikające z niezadowolenia z własnej wagi i panicznego lęku przez przybraniem kilogramów – pojawia się drunkoreksja.

Odmawianie sobie posiłków i jednoczesne picie alkoholu prowadzi do wyniszczenia wszystkich narządów organizmu i może mieć dramatyczne skutki – pojawiać się mogą m.in.zaburzenia układu sercowo-naczyniowego, układu nerwowego i pokarmowego, a spożywanie alkoholu na pusty żołądek prowadzi do uszkodzenia tkanek organizmu.

źródło: polityka.pl

Alkoholizm z wyższych sfer. "Im bardziej się jest inteligentnym, tym trudniej jest się zdiagnozować"