Jeśli ktoś otrzyma po waloryzacji w 2021 roku 1350 złotych brutto, to na rękę dostanie 1149 złotych.
Emerytura warta 1558 brutto po odliczeniu składek wyniesie 1319 złotych.
Waloryzacja będzie też miała wpływ na wysokość emerytalnej "trzynastki", bo jest ona równa minimalnej emeryturze, czyli będzie to 1250 zł brutto.
Przy waloryzacji wynoszącej 103,84 proc. (łącznie z wypłatą "trzynastki) łączny koszt to 9,6 mld zł. Jeśli podwyżka okaże się wyższa potrzebne będą jeszcze 54 mln zł na świadczenia emerytalno-rentowe i 42 mln na wyższą "trzynastkę".
Jest już projekt ustawy o 14 emeryturze. Został przyjęty przez rząd i pod koniec roku będą prace nad nią w Sejmie - oznajmia Marlena Maląg.
Minister Rodziny i Polityki Społecznej zaznacza, że rząd PiS jest wiarygodny. W jej opinii emeryci nie muszą się martwić o ewentualny brak wcześniej zapowiadanych świadczeń.