Ewa Bem odwołała koncert, fani zmartwieni. Wokalistka zmaga się z problemami ze zdrowiem

Anna Moyseowicz
Ewa Bem od dłuższego czasu mierzy się z problemami zdrowotnymi.
Ewa Bem od dłuższego czasu mierzy się z problemami zdrowotnymi. Telus/AKPA
Ewa Bem wystosowała pilny komunikat i poinformowała o odwołaniu jednego z jej występów. Od dłuższego czasu zmaga się ona z problemami zdrowotnymi. Jak wskazuje komunikat, najprawdopodobniej to właśnie one są przyczyną zmiany w koncertowym harmonogramie wokalistki.

Spis treści

Ewa Bem odwołuje koncert w Krakowie

Ewa Bem, wokalistka jazzowa, zadebiutowała na scenie w 1969 roku, co oznacza, że zachwyca swoim głosem już od 55 lat! Pomimo tego stażu, wciąż koncertuje. Niedawno jednak odwołała koncert w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie zaplanowany na 14 stycznia.

Moi Mili...

Ściga mnie, a co gorsze dogania, Pech Siłacz

To nic nowego chyba dla nikogo, ale tym razem dokuczył Cudownej mojej Publiczności, z którą miałam się spotkać we wtorek 14 stycznia w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie

Pech spowodował, że w tym terminie znowu się nie spotkamy 😢

Nowy termin to 2 kwietnia, a ja pracuję nad najlepszą swoją kondycją wokalną i wszelaką

Tymczasem bardzo Was wszystkich przepraszam, nie chciałam zawieść, przytulam i życzę Pięknego Nowego Roku

Oddana Wam Ewa Bem – napisała artystka w komunikacie.

Problemy Ewy Bem. Co się dzieje z wokalistką?

Ewa Bem zmagała się z rodzinną tragedią. Jej córka Pamela Bem-Niedziałek walczyła z nowotworem, miała glejaka, zmarła w 2017 roku, w wieku zaledwie 39 lat. Ewa Bem po śmierci córki zdecydowała się wycofać z życia publicznego i koncertów. Jak mówiła, pierwsze dwa lata były najgorsze. Wokalistka korzystała z pomocy psychiatry i psychoterapeuty, brała też leki.

Ewa Bem sama też mierzy się z problemami zdrowotnymi. W zeszłym roku ograniczyła obowiązki zawodowe, a w 2023 roku odwołała występ na festiwalu w Sopocie.

Tak dla serwisu tvn.pl mówiła o 2024 roku:

Bardzo ciężki, bardzo trudny, chorowity, znojny, smutny, smętny. Wszyscy w rodzinie musieliśmy wykrzesać niezwykłe siły, żeby go przetrzymać. Ale sama nie jestem jakąś wielką fanką sylwestra i niestety nie wierzę w to, że 31 grudnia wszystko ulegnie raptownej odmianie i od pierwszego będzie lepiej. Także zobaczymy, jak będzie. Był to ciężki rok. Nie powiem, żebym go lubiła.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet