Spis treści
Jaki hormon odpowiada za miłość?
Hormonem miłości najczęściej bywa nazywana oksytocyna. To w rzeczywistości przekaźnik nerwowy, którego wydzielanie jest związane z uczuciami takimi jak empatia, zaufanie, chęć zbliżeń intymnych i budowania relacji z partnerem.
Czytaj także: Czy całowanie jest szkodliwe? Niewinny całus może doprowadzić do zapalenia mózgu
Jednak substancji biorących udział w „kochaniu” jest tak naprawdę znacznie więcej. Miłość zaczyna się w mózgu, na który działają hormony i neuroprzekaźniki wytwarzane w różnych częściach organizmu. Co więcej, ich wzajemne zależności są złożone – i takie jest też samo uczucie.
Aby opisać hormony miłości romantycznej, trzeba przypomnieć teorię dr Helen Fisher z Uniwersytetu Rutgersa na temat poszczególnych etapów tego uczucia, a więc stanu zauroczenia, przyciągania i przywiązania do bliskiej osoby. Chociaż fazy te poniekąd nakładają się na siebie w przebiegu związku, dominują w nich określone substancje nazywane hormonami – opisujemy w dalszych rozdziałach. W największym uproszczeniu są to:
- w fazie pożądania – testosteron i estrogen,
- w fazie przyciągania – dopamina, adrenalina i serotonina,
- w fazie przywiązania – oksytocyna i wazopresyna.
Czytaj też: Detoks dopaminowy – hit czy mit? Zobacz, na czym polega i co daje
Hormony pożądania rządzą życiem seksualnym
Pożądanie to silny pociąg fizyczny, który jest typowy na początku związku miłosnego. Jego motorem jest pragnienie osiągnięcia satysfakcji seksualnej, a wynika to z naturalnej potrzeby podtrzymania gatunku. Na tym etapie główną rolę odgrywają hormony płciowe – testosteron oraz estrogen. Obszarem mózgu, który uaktywnia się w tej fazie miłości, jest ciało migdałowate.
Zobacz także: Jak rozwija się uczucie w związku? Ile trwają jego fazy i po ilu latach pojawiają się kryzysy?
Oba hormony są produkowane zarówno w kobiecych jajnikach, jak i męskich jądrach, tyle że w innych ilościach u obu płci. Testosteron, który nazywany jest „męskim” hormonem steroidowym, powoduje zwiększenie libido również u kobiet. Jego poziom jest najwyższy w kilku momentach cyklu miesięcznego i panie odczuwają wtedy większą ochotę na seks – to okolice owulacji (gdy popęd zwiększa też wysoki estrogen), a także czas na dziesięć dni po nim i sam koniec cyklu. U panów poziom testosteronu zmienia się wraz z wiekiem (jest szczytowy około drugiej dekady życia), a także w rytmie dobowym, gdzie osiąga największe stężenie między 7 a 10 rano.
Zarówno uczucie pożądania, jak i rozwijające się w związku przyciąganie i przywiązanie do partnera, działają w specyficzny sposób na mózg. A mianowicie „wyłączają” korę przedczołową ze sprawnego odbierania bodźców, a jest to rejon odpowiedzialny za racjonalne myślenie.
Dowiedz się na temat:
To przyciąga dwie osoby do siebie. Tu rządzi dopamina i adrenalina
Fizyczne i psychiczne przyciąganie do drugiej osoby to kolejny etap miłości, który zwykle występuje naturalnie jako jej kontynuacja po okresie intensywnego pożądania. Tak jednak być nie musi, bo obie z tych faz mogą występować samodzielnie albo w innej kolejności.
Wzajemnym przyciąganiem partnerów rządzą namiętność i intymność. Rozwija się wzajemne zainteresowanie, a także pragnienie lub poczucie powinowactwa o charakterze emocjonalnym, romantycznym, seksualnym, fizycznym, estetycznym.
Sprawdź również: Przyciągniesz do siebie obiekt uczuć jak magnes. Czy feromony naprawdę działają?
W fazę przyciągania zaangażowane są zwłaszcza szlaki mózgowe kontrolujące zachowania „nagradzające”. Są to działania, które powodują zwiększoną produkcję dopaminy nazywanej hormonem przyjemności. Sprawia ona, że jesteśmy w euforii i pełni energii, której dodaje wytwarzana równocześnie adrenalina.
Stymulujące hormony powodują jednak, że zmniejsza się apetyt i pojawiają problemy ze snem. Zmienia się bowiem poziom serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Reguluje ona nie tylko chęć jedzenia czy nastrój, ale także zachowania. U mężczyzn spada, a jej niski poziom wiąże się z zachowaniami obsesyjnymi. U kobiet rośnie, jednak z tym samym skutkiem.
Przeczytaj też:
Najważniejsze hormony miłości w dłuższym związku
Właściwym hormonem miłości nazywana jest oksytocyna – tzw. hormon przywiązania. To jej działanie dominuje w długich związkach romantycznych, ale nie tylko. Warunkuje także przyjaźń, więzi rodzicielskie czy okazywanie serdeczności innym ludziom. Odgrywa przy tym ogromną rolę w interakcjach i tworzeniu więziach społecznych.
Oksytocyna wydziela się też podczas kontaktu z bliskimi osobami, a także ukochanymi zwierzakami. Stąd nazywa się ją także hormonem przytulania. Jest ponadto produkowana w dużych ilościach w intymnych sytuacjach, takich jak seks, karmienie piersią czy poród. To one tworzą głębokie więzi i potrzebę bliskiego kontaktu. U mężczyzn oksytocyna zmniejsza postrzeganą atrakcyjność innych kobiet i sprzyja zachowaniu wierności.
Zobacz też: Co się dzieje z organizmem podczas przytulania?
Z działaniem oksytocyny silnie związane są efekty wydzielania wazopresyny. Hormon ten, który jest szczególnie ważny na późniejszych etapach związku, zapewnia poczucie bezpieczeństwa. Odpowiada także za tworzenie więzi z innymi ludźmi, w tym zwłaszcza relacje monogamiczne.
Polecamy również:
Endorfiny, fenyloetyloamina i kisspeptyna w chemii miłości
Jako hormony miłości wymieniane są także endorfiny. One także odgrywają ważną rolę w zakochaniu, choć częściej nazywane są hormonami przyjemności. Te wewnętrzne substancje opioidowe, tj. łączące się z receptorami opioidowymi, a przez to wywierające działanie przeciwbólowe, zmniejszają też stres i dyskomfort, a zwiększające uczucie przyjemności.
Poziom endorfin w organizmie rośnie w wyniku wykonywania czynności przynoszących poczucie nagrody. To nie tylko jedzenie smacznych dań czy ćwiczenia fizyczne, ale także seks. W przypadku zakochania źródłem endorfin jest sama obecność czy kontakt fizyczny z drugą połówką.
W fazie zakochania ważną rolę pełni także fenyloetyloamina – amina aromatyczna, która działa stymulująco na mózg i wspomaga produkcję innych związków, które współodpowiadają za dobry humor, m.in. dopaminy i adrenaliny. To ona sprawia, że czujemy się pełni energii, radości i optymizmu.
Najbogatszym źródłem PEA jest gorzka czekolada, lecz związek ten jest szybko rozkładany i nie wywiera silnego efektu. Znajduje się także w produktach fermentowanych. Znacznie lepiej jednak sięgać po pokarmy, które wspomagają wytwarzanie fenyloetyloaminy w organizmie, takie jak orzechy, nasiona roślin strączkowych, jaja, ryby i drób.
Stosunkowo niedawno naukowcom udało się zidentyfikować działanie na zachowania hormonu o nazwie kisspeptyna, która stymuluje też dojrzewanie płciowe zarówno u dziewcząt, jak i chłopców. U kobiet wydziela się w szczególnie dużych ilościach podczas ciąży. U mężczyzn pobudza odczuwanie miłości i pobudzenia seksualnego. U obu płci hamuje też rozwój raka.
Sprawdź także:
- Love, Actually: The science behind lust, attraction, and companionship Harvard University
- What is the link between love and oxytocin? Medical News Today
- PEA, Oxytocin, and other Chemicals of Passionate Love Wondrium Daily