Przebywanie na świeżym powietrzu
Przebywanie na świeżym powietrzu niesie szereg korzyści zdrowotnych. Niezależnie od tego czy dziecko spaceruje, jeździ na rowerze czy bawi się na placu zabaw, będzie czerpało z pobytu na podwórku podobne korzyści dla swojego organizmu.
Spędzając czas na podwórku dziecko przede wszystkim poprawia kondycję i koordynację ruchową, wzmacnia układ mięśniowo-szkieletowy, daje odpocząć oczom i… głowie. Dotlenia organizm i hartuje całe ciało. Przebywając na dworze w słonecznie dni, dodatkowo uzupełnia niedobory witaminy D. Obcowanie z naturą poprawia także nastrój i pomaga redukować stres.
Nauka dobrych nawyków
Rozmowa z dzieckiem i tłumaczenie mu tego, dlaczego niektóre nawyki są bardzo ważne dla naszego zdrowia, jest podstawą pracy nad odpornością. Mycie rąk po każdym przyjściu z podwórka i przed posiłkiem to jedna z zasad, które powinny znać już najmłodsze pociechy. Przedszkolaki bardzo chętnie słuchają o tym co i dlaczego warto jeść – warto to wykorzystać i przez zabawę zaszczepić w nich zdrowe zwyczaje żywieniowe.
Ze starszymi dziećmi także warto rozmawiać i tłumaczyć, dlaczego ograniczamy im czas spędzany przed monitorami i pilnujemy odpowiedniej ilości snu. Wówczas nie będzie to odbierane jako narzucanie swojej woli i puste zakazy czy nakazy rodziców. Istnieje tez duże prawdopodobieństwo, że osoba, która w dzieciństwie przyswoi sobie codzienną aktywność fizyczną, w dorosłym życiu będzie znajdowała w niej przyjemność. Należy pamiętać też o tym, że dzieci uczą się przez naśladownictwo – dając im dobry przykład możemy najwięcej zdziałać.
W rodzinie siła
Budowanie odporności u dziecka to zadanie dla całej rodziny, które wiąże się często ze zmianą stylu życia wszystkich jej członków.