Spis treści
Jan Wieczorkowski przez lata uchodził za jednego z największych amantów polskiego show-biznesu. Hulaszczy tryb życia, głośne związki i życie na pełnych obrotach sprawiały, że trudno było uwierzyć, iż pewnego dnia osiedli się na stałe. A jednak – aktor przeszedł metamorfozę, a wszystko za sprawą jednej kobiety. Jak wyglądała jego burzliwa młodość i co sprawiło, że dziś jest zupełnie innym człowiekiem?

Jan Wieczorkowski - przystojniak, świetny aktor i playboy polskiego show-biznesu
Jan Wieczorkowski w młodości stał się ulubieńcem mediów – głównie za sprawą swojego hulaszczego trybu życia. Artysta próbował się ustatkować, ale przez wiele lat mu to nie wychodziło.
Ciągle czegoś szukałem, nie mogłem usiedzieć w miejscu, próbowałem tego i tamtego, ocierałem się o to i o tamto. Z niejednego pieca chleb jadłem – mówił Plejadzie.
Jak sam twierdził, nie chciałby na starość niczego żałować:
Dziadek zdradził, że żałuje, że wielu dziewczynom odmówił. Postanowiłem więc: muszę się wyszumieć z kobietami, żeby potem niczego nie żałować
A jego mama Maria tłumaczyła:
Janek bardzo potrzebuje ciepła i rodziny, a z drugiej strony strasznie kocha tę swoją wolność.
Jan Wieczorkowski miał słabość do piosenkarek
Kiedy Jan Wieczorkowski był gwiazdą „Klanu”, uchodził za jednego z największych amantów show-biznesu. Łączono go z aktorkami Niną Roguż, Kariną Kunkiewicz i Dorotą Naruszewicz, ale to jednak gwiazdy sceny muzycznej najmocniej przypadły aktorowi do gustu i to z nimi planował swoją przyszłość. Jedną z piosenkarek, z którą był Wieczorkowski to Reni Jusis.
Reni była dla mnie ważną osobą. Rozchodziliśmy się i wracaliśmy do siebie. Istne szaleństwo. Kiedyś ja popełniłem pewien błąd i straciłem ten związek. Potem żałowałem - mówił o Jusis „Vivie”.
Kolejną artystką, którą rozkochał w sobie aktor, była Monika Brodka. O tej relacji było głośno ze względu na różnicę wieku, jaka dzieliła celebrytów. Związek miał być na tyle poważny, że para planowała nawet ślub. Okazało się jednak, że po zaledwie roku ich związek się rozpadł.

Media donosiły również o jego relacjach z Patrycją Markowską i Renatą Dąbkowską z zespołu Sixteen.
Jan Wieczorkowski ustatkował się u boku Urszuli Kaczmarczyk
Jan Wieczorkowski poznał Urszulę Kaczmarczyk na jednej z imprez branżowych - to był rok 2006. W tłumie ludzi wypatrzył właśnie ją:
Uśmiechnąłem się, ale ona… nie odwzajemniła uśmiechu. Pomyślałem sobie: „Uuuu… co to za miasto, co to za kobiety?
To jednak nie zraziło aktora w wyścigu po serce kolejnej kobiety.
Po powrocie do domu, w nocy, dostałam od niego SMS-a z pytaniem o kolejne spotkanie. Zgodziłam się i następnego dnia byliśmy na randce. Umówiliśmy się w tajskiej knajpie, a później poszliśmy do kina - opowiadała Urszula Karczmarczyk w jednym z wywiadów.

Znajomi Wieczorkowskiego nie wierzyli w ten związek, ale między kobietą i mężczyzną pojawiła się chemia, a połączyły ich całkowicie inne charaktery. To przykład tego, że jednak przeciwieństwa się przyciągają.
Nie do końca wierzę, że ludzie dobierają się w pary, bo łączą ich wspólne pasje, czy sposób patrzenia na świat. Nigdy nie zastanawiałem się, jakie cechy charakteru musi mieć moja przyszła żona. Nas połączyła damsko-męska chemia - mówił w jednym z wywiadów Wieczorkowski, który przy boku ukochanej zmienił swoje towarzyskie nawyki i przyzwyczajenia.
Dzięki tej relacji aktor nauczył się naprawdę kochać i poznał co to prawdziwa miłość:
Zakochałem się i trwało to dłużej, niż zwykle. Stwierdziłem, że Ula musi być aniołem, skoro tyle wytrzymuje. Przy niej stałem się mężczyzną, który potrafi dawać, nie tylko brać — przekonywał aktor w jednym z wywiadów.
Ślub nie był priorytetem dla celebryty. Jednak w sierpniu 2010 roku do niego doszło. Byli już rodzicami ich wspólnego dziecka – Janka, a cztery lata później na świecie pojawił się ich kolejny syn – Wincent.
Dzisiaj aktor jest już innym człowiekiem. Zmieniły się dla niego życiowe priorytety, a największym z nich jest jego rodzina.
Gdy miałem 30 lat, szalałem na imprezach. W ogóle nie myślałem, że założę rodzinę. Byłem pewny, że przehulam życie – wspominał w wywiadzie dla Onet.pl
I dodał:
Dziś mam kochającą rodzinę, jestem szczęśliwy! Przy dzieciach zmieniają się priorytety...
O Janie Wieczorkowskim
Jan Wieczorkowski urodził się 24 lutego 1972 roku w Rabce-Zdroju. Ma młodszą o 10 lat siostrę, Alicję. Jego rodzice dorastali w epoce dzieci kwiatów; ojciec słuchał jazzu, a matka malowała obrazy. W młodości uprawiał narciarstwo alpejskie. Ukończył studia aktorskie na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.
Rozpoznawalność zyskał dzięki roli w polskiej telenoweli „Klan”. Na dużym ekranie zadebiutował jako Jan w młodości w dramacie psychologicznym Andrzeja Barańskiego „Dzień wielkiej ryby”. Następnie zagrał studenta w dramacie erotycznym Andrzeja Żuławskiego Szamanka według scenariusza Manueli Gretkowskiej. Grał również na scenach teatralnych.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.
