Jennifer Aniston i Meryl Streep postawiły na błyszczącą czerń. Zobacz kreacje dojrzałych gwiazd z gali Złotych Globów 2024

Przeważała klasyka, ale w połączeniu z modnymi trendami - tak w jednym zdaniu można podsumować kreacje ze Złotych Globów 2024. Choć nie zabrakło odsłaniania ciała i mocnych akcentów, wiele dojrzałych gwiazd wolało postawić na stonowaną elegancję. Jennifer Aniston i Maryl Streep pokazały się w czerni. Jedna z nich przyciągała uwagę krojem stylizacji, a druga modnymi w tym sezonie cekinami. Z kolei Jennifer Lopez zdecydowała się na pastelowy róż, wyróżniając się na tle innych. Zobacz, co miały na sobie gwiazdy tego wyjątkowego wieczoru!

Jennifer Aniston pozowała na czerwonym dywanie w długiej, czarnej kreacji. Gorsetowa góra odsłaniała dekolt oraz ramiona, ale podkreślała piersi i talię aktorki. Dół to czarna, długa, ale jednocześnie ozdobna spódnica. Widoczne są na niej niewielkie, czarne zdobienia, układające się we wzór dużych łusek. Całość uzupełniały sandałki na słupku i delikatna, srebrna biżuteria oraz czarny manicure.

Wiele osób zwróciło uwagę na fryzurę aktorki, nawiązującej do odtwarzanej przez nią postaci Rachel z "Przyjaciół". Aniston pokazała się w krótszych niż dotychczas włosach, sięgających za ramiona.

Sprawdź: Spod tej sukienki widać wszystko jak na dłoni! Olga Bończyk w prześwitującej stylizacji na Karnawałowej Gali Gwiazd. Zdjęcia z wydarzenia

Meryl Streep pojawiła się na gali w cekinowej kreacji. Gwiazda zdecydowała się na białą koszulę z żabotem, na nią narzuciła błyszczącą, oversize'ową marynarkę, a do niej długą spódnicę od kompletu z trenem. Celebrytka udowadnia, że cekiny, które są obecnie na fali, świetnie wyglądają także na dojrzałych kobietach. Aktorka uzupełniła kreację okularami przeciwsłonecznymi, wiszącymi kolczykami i ciemną, wyrazistą torebką.

Czytaj też: Monika Richardson w zmysłowej, czerwonej sukience na premierze filmu „Powstaniec 1863”. Ten krój idealnie zakrywa niedoskonałości ud

Jennifer Lopez tym razem zdecydowała się na delikatny, subtelny kolor. Piosenkarka zaskoczyła i wystąpiła w pudrowym różu, co nawiązywało do modnego trendu barbiecore. Różowa sukienka wpisywała się sukces filmu „Barbie”, który był nominowany w dziewięciu kategoriach i otrzymał dwie statuetki.

Stylizacja Jennifer Lopez odsłania dekolt i podkreśla figurę celebrytki. Krój syrenki oraz długi tren optycznie wydłużają sylwetkę. Na kreacji nie zabrakło modnych, materiałowych kwiatów, które tworzyły bolerko, pokrywające ramiona i plecy. Celebrytka pamiętała o wyrazistych dodatkach, jak kolczyki, bransoletka i pierścionek.

Najpiękniejsza latynoska Barbie – napisała w komentarzu na Instagramie jedna z fanek gwiazdy.