Kamala Harris ma szerokie wsparcie wśród amerykańskich celebrytów. Jakie gwiazdy popierają amerykańską polityk?

Anna Moyseowicz
Kandydatkę na prezydenta wspierają między innymi Beyonce i Taylor Swift.
Kandydatkę na prezydenta wspierają między innymi Beyonce i Taylor Swift. Associated Press, AA/Abaca, KHANNA/AFP/East News
Kampania prezydencka Kamali Harris to nie tylko rozmowa z obywatelami o planowanych zmianach, ale duże show. Kandydatce na najwyższy urząd w państwie podczas wieców wyborczych często towarzyszy głośna muzyka i dodatkowe atrakcje. Nie brak też znanych na całym świecie gwiazd show-biznesu. Kto wspiera Amerykankę w walce o fotel w Białym Domu?

Spis treści

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 5 listopada. Sondaże podają bardzo zbliżone wyniki obojga kandydatów: Kamali Harris i Donalda Trumpa. Obydwoje idą łeb w łeb, a świat zastanawia się, jak potoczy się przyszła polityka supermocarstwa.

Jakie gwiazdy wspierają Kamalę Harris?

Kandydaci do Białego Domu liczą na to, że wyborców do oddania na nich głosów mogą popchnąć powszechnie znani i kochani przez Amerykanów celebryci. Przed wiecem w Georgii przed Kamalą Harris na scenie pojawił się Bruce Springsteen, który otwarcie wyraził swoje poparcie.

Kamalę Harris wspierają także między innymi:

  • Pink,

  • Usher,

  • Eminem,

  • Billie Eilish,

  • Finneas O'Connell,

  • George Clooney,

  • Sarah Jessica Parker,

  • Jennifer Lawrence,

  • Anne Hathaway,

  • Meryl Streep,

  • Christine Baranski.

Taylor Swift jasno poparła Kamalę Harris

Kandydatka na urząd prezydenta otrzymała również wsparcie jednej z najpopularniejszych piosenkarek, czyli Taylor Swift. Wokalistka jeszcze we wrześniu, po debacie Harris i Trumpa, dodała na Instagramie post, w którym jasno wyraziła swoje stanowisko.

Podobnie jak wielu z Was, oglądałem dzisiejszą debatę. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, teraz jest świetny czas, aby zapoznać się z poruszanymi kwestiami i stanowiskiem, jakie kandydaci przyjmują w tematach, które są dla Ciebie najważniejsze – napisała.

– Niedawno dowiedziałem się, że na jego stronie internetowej zamieszczono sztuczną inteligencję „ja” fałszywie popierającą kandydaturę Donalda Trumpa na prezydenta. To naprawdę wzbudziło moje obawy dotyczące sztucznej inteligencji i niebezpieczeństw związanych z rozpowszechnianiem dezinformacji. Doprowadziło mnie to do wniosku, że jako wyborca ​​muszę bardzo przejrzyście informować o moich faktycznych planach związanych z tymi wyborami. Najprostszą metodą walki z dezinformacją jest prawda. Będę głosował na Kamalę Harris i Tima Walza w wyborach prezydenckich w 2024 r. – dodała.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
31 października, 20:07, Gienek:

Ale największe ma putin bo ze 130%. Będzie otwierał szampana, jak ta wiedźma bez mózgu wygra.

Niekoniecznie.Ona nie ma pojęcie o tutejszej geopolityce i odda tą część świata tym, którzy się nią zajmowali do tej pory i doprowadzili do takiej sytuacji.Ona może być tylko bezwiedna twarzą, która ma wygrać wyborców w zmieniają[wulgaryzm]h się demograficznie Stanach

G
Gienek
Ale największe ma putin bo ze 130%. Będzie otwierał szampana, jak ta wiedźma bez mózgu wygra.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet