Katarzyna Cichopek poleciała do USA w poszukiwaniu sukni ślubnej

Katarzyna Cichopek już niedługo zostanie żoną po raz drugi. Przed laty przysięgała miłość i wierność Marcinowi Hakielowi. Jej suknia ślubna okrzyknięta została jedną z najbrzydszych kreacji. Jak wtedy wyglądała i dlaczego nie spodobała się ona wielu stylistom? Przypominamy, jak wtedy prezentowała się aktorka.

Katarzyna Cichopek cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Od lat wciela się w postać Kingi Zduńskiej w serialu „M jak miłość”. Jej kariera rozpędziła się po występie w tanecznym show (Taniec z gwiazdami) – zdobyła sławę, kryształową kulę i męża. Z Marcinem Hakielem tworzyła związek przez wiele lat. Dzisiaj wiemy, że jest już on przeszłością. Obecnie aktorka układa sobie życie u boku prezentera telewizyjnego Macieja Kurzajewskiego. Para jest już po zaręczynach i przygotowuje się do ślubu. Katarzyna z pewnością ma już wybraną kreację. Jaka ona będzie? Tego jeszcze nikt nie wie. Z tej okazji jednak przypominamy, na jaką suknię zdecydowała się w 2008 roku.

Katarzynie Cichopek i Marcinowi Hakielowi kibicowali wszyscy – nie tylko w tanecznym show, ale i w życiu prywatnym. Historia tego związku z pewnością nadawałaby się na scenariusz filmu romantycznego – niestety bez happy endu. W 2008 roku ta para była na ustach wszystkich, a to za sprawą ich bajkowego ślubu w Zakopanem. Katarzyna przygotowywała się do tej chwili przez wiele miesięcy, a w poszukiwaniu tej idealnej sukni ślubnej poleciała nawet do USA.

Przed ślubem wszyscy mnie pytali, jak wygląda moja suknia ślubna, a ja odpowiadałam: „Nie wiem”. Kilka tygodni wcześniej polecieliśmy do USA w podróż przedślubną. Uznałam, że tam na pewno uda mi się coś wybrać, ale niczego nie znalazłam – mówiła Cichopek dla magazynu „Gala”.

Wymarzoną kreację stworzył dla niej Maciej Zień:

Wtedy zadzwonił Maciej Zień i powiedział, że ma coś dla mnie. I rzeczywiście okazało się, że suknia jego projektu wygląda dokładnie jak ta, którą sobie wymarzyłam – dodała w wywiadzie gwiazda „M jak miłość.

Suknia ślubna Katarzyny Cichopek ze ślubu z Marcinem Hakielem w 2008 roku wzbudziła wiele kontrowersji i została przez media okrzyknięta jedną z najmniej udanych stylizacji ślubnych polskich gwiazd.

Gorsetowa góra, która była usztywniana, z poziomym przeszyciem sprawiała wrażenie dość masywnej i ciężkiej wizualnie. Zamiast subtelnie podkreślać sylwetkę, gorset sprawiał, że górna część tułowia wydawała się skrócona i „zbita”, co zaburzało proporcje figury aktorki. Z kolei dół kreacji to obszerna spódnica z wielu warstw tiulu i falban – bardzo objętościowa, wręcz teatralna. Taka forma mocno poszerzała sylwetkę w biodrach, sprawiając, że całość wyglądała na ciężką i przytłaczającą – szczególnie przy niskim wzroście panny młodej. Katarzyna zdecydowała się również na pewien dodatek, który kompletnie nie pasował i był niemodny. Mowa o białym płaszczu, który był po prostu za długi i zaburzył proporcje sylwetki. Połączenie materiału okrycia wierzchniego z delikatnym tiulem wyglądało przypadkowo i niespójnie stylistycznie.

Stylizacja ślubna Kasi Cichopek była przesadzona i niemodna już w dniu ślubu. Nadmiar materiału, dziwne połączenie faktur i dodatków, a przede wszystkim brak dopasowania do filigranowej figury panny młodej sprawiło, że otrzymała ona miano jednej z najgorzej ubranych panien młodych.  

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.