Mascara cocktailng to genialny i banalny sposób na wymarzone grube, podkręcone i długie rzęsy! Efekt sztucznych rzęs w mgnieniu oka

Zobacz, jak wyglądają rzęsy stylizowane metodą mascara cocktailing

Nie ma znaczenia, czy jesteś zwolenniczką niewidocznego make-upu, czy mocnego makijażu. Wytuszowane rzęsy to podstawa każdego z nich.

Tusz do rzęs to niezbędny kobiecy kosmetyk, bez którego nie wykonasz make-upu, nawet tego najbardziej delikatnego. Do tej pory z pewnością używałaś jednego produktu, który miał Ci zapewnić efekt spektakularnego spojrzenia i pełnego makijażu oka lub przyklejałaś sztuczne rzęsy. Kiedy poznasz mascara cocktailing, już nigdy nie wypróbujesz innej techniki ich malowania. To metoda, w której używa się wielu tuszów do rzęs, aby uzyskać pożądany wygląd włosków nad okiem. W szczególności sprawdzi się wtedy, kiedy jeden produkt nie jest w stanie zapewnić Ci oczekiwanych rezultatów. Istnieje kilka kombinacji tej techniki i tak naprawdę w zależności od efektu możesz eksperymentować i stosować różne rodzaje tuszów do rzęs w dowolnej kolejności (na przykład łącząc formułę podkręcającą z tą zwiększającą objętość, a uzyskasz podwójne uniesienie z „efektem wow”).

Czytając o tej metodzie tuszowania rzęs, z pewnością obawiasz się posklejanych włosków i grudek! Oczywiście może się tak zdarzyć, jeśli użyjesz nieodpowiednich produktów.

Jak wygląda mascara cocktailing? Najczęściej odbywa się to w następujący sposób: zacznij malować rzęsy tuszem wydłużającym, a następnie pogrubiającym. Na sam koniec zaaplikuj podkręcający. Po każdym zastosowaniu produktu odczekaj 15-30 sekund, aby dokładnie wysechł. W mascara cocktailing ważna jest nie tylko formuła tuszu, ale także rodzaj szczoteczki. Ta w kształcie klepsydry jest zwykle bardziej gęsta i ma zdolność nabierania większej ilości produktu, oferując objętość i grubość u nasady rzęs. Z kolei ta o smukłym kształcie grzebienia odpowiada za długość włosków. Warto mieć pod ręką również czystą szczoteczkę, wówczas usuniesz nią ewentualne powstałe grudki.

W przypadku dolnych rzęs warto je pozostawić w wersji naturalnej lub lekko muśnięte tuszem. Fanką tej techniki jest Jessica Alba, która udostępniła film z własnym koktajlem:

Zanim jednak zdecydujesz się na tę technikę malowania rzęs, przyjrzyj im się dokładnie – czy są proste, podkręcone, krótkie, czy długie i zastanów się, na jakim efekcie Ci zależy. Jeśli już określisz typ swoich włosków, zacznij „kombinować” z tuszami.