Najlepszy tusz do rzęs powinien być wybrany nie tylko na podstawie efektu obiecanego przez producenta, ale także z uwzględnieniem specyfiki naszych naturalnych rzęs. Znaczenie ma zarówno rodzaj tuszu, jak i zastosowana w konkretnej maskarze szczoteczka.
To Cię zainteresuje: Tusz do rzęs podstawą makijażu odmładzającego
Rodzaje tuszów do rzęs
Na sklepowych półkach możemy zobaczyć dużą liczbę tuszy do rzęs, które każdy z nich ma inne przeznaczenie. Możemy wyróżnić kilka z nich:
- tusze do rzęs wydłużające,
- tusze do rzęs podkręcające,
- tusze do rzęs pogrubiające.
Producenci oferują także maskary łączące kilka funkcji. Do najczęściej spotykanych należą:
- tusze wydłużające i pogrubiające,
- tusze wydłużające i podkręcające,
- tusze pogrubiające i podkręcające,
- tusze wydłużające, podkręcające i pogrubiające,
- tusze z tzw. efektem sztucznych rzęs.
Dobre tusze do rzęs mogą także być wodoodporne oraz hipoalergiczne. Prócz tego naszym wyborem może być tusz w nieoczywistym kolorze lub przezroczysta maskara.
Warto przeczytać również:
Jak wybrać tusz do rzęs?
Rodzaj tuszu do rzęs stanowi pewnego rodzaju informację na temat jego składu i działania. Najważniejsza w tuszu jest jednak szczoteczka. To za jej pomocą można dokładnie wymodelować włoski i nadać im pożądany wygląd. Jeśli zależy nam na pogrubieniu rzęs, wybierajmy szczoteczki tradycyjne. Wersje silikonowe sprawdzą się wówczas, gdy zechcemy dokładnie rozdzielić włoski, wydłużyć je i podkręcić. Drobne szczoteczki o zaokrąglonym kształcie ułatwiają malowanie dolnych i krótkich rzęs, których podkreślenie powiększa oczy.
Tusz do rzęs wydłużający najczęściej zaopatrzony jest w prostą szczoteczkę, której włoski na całej długości są równe. Taka kombinacja sprawdzi się przy rzęsach naturalnie gęstych, które chcemy jedynie unieść od nasady i rozczesać bez sklejania. W ten sposób można uzyskać naturalny i subtelny efekt idealny dla makijażu codziennego.
Tusz do rzęs pogrubiający ma za zadanie nadać objętość pojedynczemu włoskowi i sprawić wrażenie sztucznych rzęs. Najczęściej to zadanie ułatwia szeroka i gruba szczoteczka z klasycznym, gęstym włosiem. Używanie jej wymaga pewnej wprawy ze względu na nabieranie znacznej ilości kosmetyku, co może doprowadzić do sklejenia włosków. Z tego powodu w niektórych maskarach pogrubiających zastosowano praktyczny grzebyk, pozwalający na nabieranie kosmetyku w ilości optymalnej i dawkowanie efektu: od delikatnie pogrubionych i wydłużonych rzęs po mocno podkreślone. Aby zwiększyć pogrubiające właściwości tuszu, przed nałożeniem kolejnej warstwy warto jest lekko przypudrować rzęsy.
Tusz do rzęs podkręcający sprawdzi się przy prostych, sztywnych i długich rzęsach. Najczęściej wykorzystuje się tu szczoteczki z charakterystycznie zagiętą, łukowatą końcówką. Pozwala ona na precyzyjne uniesienie włosów na całej linii, umożliwiając dotarcie nawet do kącików oczu.
Wśród tuszy do rzęs najpopularniejsze - ze względu na swoją uniwersalność - są maskary czarne. Pasują do każdego typu urody i na każdą okazję. Jeśli jednak zależy nam na neutralnym efekcie, sięgać można po warianty brązowo-czarne lub szare, a nawet po przezroczysty tusz do rzęs. W sezonie wakacyjnym i stylizacjach wieczorowych sprawdzają się również tusze kolorowe.
Bezbarwny tusz do rzęs ma postać żelu wzbogaconego składnikami pielęgnacyjnymi. Z tego względu bliższy jest odżywce niż maskarze. Można wykorzystywać go samodzielnie w makijażu typu "no make up" lub stosować w formie bazy pod właściwy tusz. Transparentny tusz do rzęs sprawdza się także jako metoda na odżywienie rzęs i brwi.
Warto przeczytać również:
Jak nakładać tusz do rzęs?
Nakładanie tuszu do rzęs wydaje się czynnością mało skomplikowaną, okazuje się jednak, że na tym etapie makijażu oka często popełniamy sporo błędów. Jak zatem aplikować ten kosmetyk prawidłowo, by zawsze uzyskać zamierzony efekt?
Rozpocząć należy od dokładnego oczyszczenia rzęs z pozostałości innych kosmetyków. Najlepiej jest przemyć włoski mleczkiem do demakijażu i płynem micelarnym, by upewnić się, że wszystkie drobinki zniknęły. Dobrą praktyką jest nałożenie na rzęsy przed tuszowaniem cienkiej warstwy pudru transparentnego. Posłuży on za swoistą bazę, dzięki której nałożony tusz będzie trwalszy, a jego aplikacja sprawniejsza.
Malowanie rzęs zawsze rozpoczynamy od ich nasady, kierując się ku końcówkom. W trakcie tuszowania należy nie tylko przeciągać dłonią na linii góra-dół, ale także poruszać nią na boki. Ten patent pozwoli uniknąć sklejania włosków i umożliwi równomiernie naniesienie maskary na całej ich długości. Po nałożeniu pierwszej warstwy tuszu dla wzmocnienia efektu można czynność powtórzyć.
Ostatnim etapem prawidłowego tuszowania rzęs jest ich dokładne wyszczotkowanie. Do tego celu najlepiej jest użyć specjalnej szczoteczki, która z jednej strony pozwoli rozdzielić posklejanie włoski i nadać im lekkość, a z drugiej usunie nadmiar kosmetyku.
Aby zapobiec rozmazywaniu się tuszu, przed wykonaniem makijażu zrezygnujmy z nawilżania powiek. Tłuste miejsca sprzyjają niekontrolowanemu rozcieraniu koloru. Lepiej wykluczyć także cienie o kremowej i śliskiej konsystencji. Dla pewnego efektu, po oczyszczeniu i nawilżeniu twarzy, do powiek przyłożyć można bibułkę matującą, a rzęsy przyprószyć pudrem.
Czy cena idzie w parze z jakością tuszu do rzęs?
Czy osiągnięcie satysfakcjonującego efektu wymaga użycia drogiego tuszu? W wielu przypadkach wyższa cena stanowi wyłącznie efekt marki, zdarza się jednak, że maskary premium mają kilka wyróżniających je cech.
Drogi tusz do rzęs często rozpoznać można po szczoteczce: bardziej zawiniętej, wygodniejszej, a przez to umożliwiającej większą precyzję działania. Maskary z górnej półki mogą również zawierać dodatkowe składniki odżywiające rzęsy lub dodatki wpływające na ich trwałość. Trudno tu jednak o uogólnienia. Opinie makijażystów pokazują, że wiele jest kosmetyków drogich niewartych swojej ceny, a na drogeryjnych półkach znaleźć można prawdziwe perełki.
Kobieta
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wielki powrót Ireny Santor na salony! Wszyscy patrzyli tylko na nią | ZDJĘCIA
- Pogrzeb Jadwigi Barańskiej w USA. Poruszające sceny na cmentarzu | ZDJĘCIA
- Gojdź ocenił nową twarz Edyty Górniak. Wali prosto z mostu: "Niech zmieni lekarza!"
- Na górze paryski szyk, a na dole… Nie uwierzycie w to, jak Iza Kuna wyszła na ulicę!