Mata wspiera fana, który wyszedł ze śpiączki przy jego muzyce. Patryk wybudził się przy „Żółtych flamastrach i grubych katechetkach”

1 sierpnia 2021 r. w grupkę chłopców znajdujących się na przejściu dla pieszych na warszawskim Wilanowie wjechał rozpędzony samochód. Jednym z poszkodowanych był Patryk. Diagnoza była druzgocząca – chłopak doznał stłuczenia mózgu i uszkodzenia ucha środkowego, pojawił się także krwiak nadtwardówkowy nad prawą półkulą mózgu. Nastolatek został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.

Rodzice usłyszeli od lekarzy, że syn będzie do końca życia głęboko niepełnosprawny. Ale wydarzył się cud! Patryk powoli zaczął odzyskiwać świadomość i sprawność. Po miesiącu trafił na rehabilitację w Centrum Zdrowia Dziecka.

Teraz czeka go długa droga i ciężka praca, aby powrócić do sprawności. Na stronie, na której zbierane są pieniądze na dalszą rehabilitację chłopaka, możemy przeczytać, że Patryk:

Codziennie mierzy się bólami głowy, niedosłuchem, niedowładem lewej części ciała. Zdiagnozowano też u niego PTSD – zaburzenia stresowe pourazowe. A mimo to jego niezwykła wola życia i chęci powrotu do sprawności nie pozwalają mu się poddać. Patryk potrzebuje rehabilitacji neurologicznej, laryngologicznej i psychologicznej, co generuje ogromne koszty.

W ramach wsparcia dalszego leczenia Patryka i jego kolegi Dominika, który także został poszkodowany w wypadku, do akcji dołączyła lokalna społeczność, „Słoiki z Wilanowa”. To spontaniczne zgrupowanie wilanowskich rodziców, nastawione na zebranie środków finansowych na leczenie małych i dużych sąsiadów ze swojej dzielnicy, będących w potrzebie. Do wsparcia akcji udało się także zaprosić znanego rapera, Matę!

Michał Matczak, znany jako Mata, to młody muzyk, który w październiku 2021 wydał swój drugi album. Na aukcję organizowaną przez „Słoiki z Wilanowa” przekazał swoją płytę z autografem oraz specjalnie dla Patryka – limitowaną bluzę. Jak podaje Popkiller, mama chłopaka tak skomentowała pomoc ze strony rapera:

Modliłam się i marzyłam o t-shircie dla Patryka od Maty, a Mata przyjechał do nas z płytą. Patryk obudził się ze śpiączki przy utworze „Żółte flamastry i grube katechetki", godzinami słuchał tego utworu w szpitalu i spał, a ja odmawiałam różaniec – magiczna dla nas jest to kołysanka. Dziękujemy Bogu za wszystkie cuda.

W ramach akcji przeprowadzonej przez sąsiedzką społeczność w sumie udało się zebrać ponad 90 tys. zł na rehabilitację chłopców poszkodowanych w wypadku.