Monika Richardson zrobiła się na siwo! Wszystko w ramach protestu. O co chodzi prezenterce?

Monika Richardson wielokrotnie udowodniła, że nie boi się, nawet dużych, zmian. Prezenterka gustuje w krótkich fryzurach, śmiało sięga po wyraziste kolory i mocne cięcia. Tym razem było podobnie. Gdy włosy już nieco odrosły od ostatnich fryzjerskich szaleństw, Richardson dosłownie chwyciła za nożyczki i je ścięła.

Prezenterka dodała filmik na swoje media społecznościowe, na którym widzimy ją w salonie fryzjerskim. Pomimo tego, sama (siedząc na fotelu fryzjerskim) ścina sobie włosy. Następnie możemy zobaczyć kolejne etapy metamorfozy i wreszcie efekt końcowy, czyli krótkie włosy zafarbowane na siwo.

Co oznacza nowa fryzura prezenterki? Nie tylko odświeżony look, ale i manifest polityczny. Jak donoszą media, fryzjerka Aleksandra Oleczek napisała:

Monika Richardson w proteście przeciw wynikowi wyborów w USA... Chyba pójdzie na całość.

Co ciekawe, obecny podpis pod wideo wygląda następująco:

Nie boimy się słowa „siwe”👌😉🫶🏻 pod warunkiem że zdrowe 🥂

Czyżby Monika Richardson zmieniła zdanie lub nie chciała wzbudzać kontrowersji? Tak czy inaczej, internautki są zachwycone przemianą. Piszą pod filmem:

• Jest Pani stworzona do krótkich fryzur…petarda🔥

• Pięknie wyglądasz ❤️🔥

• Wyjątkowo dobrze Pani w tych króciutkich włosach , a nie każdemu pasuje taka fryzura. Dla mnie super 😊

• Przepięknie Pani wygląda 😍

• genialnie!!!

• To srebro na głowie świetne. Blond z odrostami bylo słabe. Precz z farba i poprawkami. Bądźmy naturalnie piekne w srebrze.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie; Obserwuj StronaKobiet.pl!