Muzeum Zerwanych Związków zbiera pamiątki po byłych

Aole
pixabay
Zasuszony bukiet kwiatów, wspólne zdjęcie z wakacji, kamyk z plaży, po której spacerowaliście, miłosny liścik napisany na serwetce w kawiarni, korek od pierwszej wspólnie wypitej butelki wina...

Po każdym związku pozostają nam rzeczy przypominające o minionej miłości. Zazwyczaj wywołują nostalgię i smutek, lecz darzymy je zbyt dużym sentymentem, by tak po prostu wyrzucić do kosza na śmieci.

Co zrobić z prezentami i drobiazgami, które pozostały nam po byłym ukochanym? Możemy oddać je do wyjątkowego Muzeum, które założyli Olinka Vištica i Dražen Grubišić.

Producentka filmowa i projektant wnętrz byli przez kilka lat parą. Rozstali się w przyjaźni i przyznając, że wiele dla siebie znaczyli, postanowili ocalić pamiątki pozostałe po ich związku. Tak właśnie powstało Muzeum Zerwanych Związków, które mieści się z Zagrzebiu.

Ekspozycja jest wciąż uzupełniana i część eksponatów podróżuje po świecie, stanowiąc tymczasowe wystawy. Możemy znaleźć na nich m.in. ceramiczne serce, żelazko, którym prasowany był ślubny garnitur, ukradziony na złość toster, a nawet toporek, którym porzucony chłopak porąbał meble swojej byłej dziewczyny. Do każdego eksponatu dołączony jest opis wyjaśniający jego historię.

Pamiątki po byłych związkach można było już oglądać Niemczech, Serbii, Bośni i Hercegowinie, Słowenii, Singapurze, RPA, Turcji, Wielkiej Brytanii, USA, Meksyku i na Filipinach.

Zobacz także:

Czy przyjaźń damsko-męska jest możliwa?

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Roman K
Prawda jest taka, że Wiedlocha tęskni za jednym ze swoich byłych i każdego kolejnego do niego porównuje. Ale "miłość jej życia " ja zostawiła, bo facet na niej się poznał (laska ma gorsze jazdy od Pawlickiego ). To ona nie pozostawila mu wyboru i musial dac jej kopa. Ale życie idzie dalej. C'est la vie
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet