Z drugiej strony firma podkreśla, że nie jest producentem pluszaka i chciała sprawdzić poprzez jego dystrybucję odczucia Polaków.
„Wszystkie Państwa opinie są dla nas cenne. My nie jesteśmy producentem, jednak kiedy zagraniczny producent zapytał nas, czy w Polsce przyjęłyby się takie produkty tak jak u nich (gdzie pluszaki z postaciami biblijnymi służą ewangelizacji), to mieliśmy podobne odczucia jak Państwo. Zdecydowaliśmy, że sprawdzimy, jakie są opinie innych osób, zanim wprowadzimy maskotki do regularnej sprzedaży na polskim rynku”.
Polecamy: Nowe grzechy. Z tego też trzeba się spowiadać! [LISTA]
Zobacz także: Info z Polski
Co o tym sądzicie?
Zapraszamy do komentowania na naszym Facebooku TUTAJ.
Polecamy: Nowe grzechy. Z tego też trzeba się spowiadać! [LISTA]
Zobacz także: Info z Polski