Pogrzeb Jerzego Stuhra. Tłumy odprowadziły go na wieczny spoczynek. Tak wyglądała ostatnia droga aktora i reżysera

17 lipca, 12:15, marek:

Nie znam gościa bo lubię dobre kino, czyli polskie "gwiazdy" są mi nieznane.

17 lipca, 14:03, antyPiS:

Czy twoim ulubionym aktorem jest może Mel Gibson? Jeszcze niedawno redaktorzy "Frondy" zachłystywali się jego postawą. Katolik, pięcioro dzieci, daje kasę na Kościół, kolegów namawia, aby przeszli na prawdziwa wiarę, bo to pomaga w życiu i w pracy. Trochę im przeszło, gdy Gibson żonę wymienił, na dzieci nie płaci, o datki na Kościół pyta skarbówka. Typowy katolik. Zatem - jakich aktorów uważasz za gwiazdy dobrego kina? Albo reżyserów?

17 lipca, 14:38, marek:

Co to ma wspólnego z aktorstwem. Caravaggio był awanturnikiem, zabił człowieka, był rozpustnikiem a nade wszystko był wielkim artystą.

Gibson zawsze może się "nawrócić" a pozbawieni talentu nie zdobędą go samymi chęciami i poklaskami klakierów.

17 lipca, 14:48, OKO:

Gibson już się nawrócił. Żydzi chcieli go zabić za "Misję" Obecnie kończy film "Zmartwychwstanie". Kochanka sama się przyznała ,że została mu podsunięta za ogromne pieniądze przez kręgi żydowsko -masońskie. Wystarczy czytać więcej niż ten przygłup antyPiS. On siłuje się z Gazetą i NIE. mały głupi gestaPOwski kundel.

18 lipca, 7:09, BMW:

Akurat jeśli chodzi o aktorstwo to aktorem był wybitnym świetnym szczególnie komediowym gorzej było z jego postawą obywatelską co wybitnym dowodem było przemówienie kidawy Błońskiej czyli politycznego ciemnogrodu

Bardziej zbłaźnił się od niej biskupek Ryś. Żydowsko-masońsko-niemiecki nominat Argentyńczyka masona Bergolgio. Pan Ryś napluł Polakom i katolikom w twarz. Jak zwykle zresztą. Mały luterańaski antykatolicki masoński biskupek wygłosił mowę za "judaszowe srebrniki" panie Ryś katolicy w Polsce mają pana DOŚĆ!

18 lipca, 7:08, ROM:

Jako aktor był świetny i sprawa jest bezdyskusyjna filmy z nim szczególnie komedie każdy zapamięta do końca życia Natomiast jako Polak i patriota to już nie jest tak pięknie jak jego aktorstwo każdy wie o czym mówię A to co zrobiła kidawa-błońska to była o pomstę do nieba Ona jest tak głupia że takie polityczne przemówienie musiano jej napisać i to mocne polityczne przemówienie nie ma się jak do ceremonii pogrzebowej bo chowaliśmy przede wszystkim znakomitego aktora a na miejscu rodziny Przynajmniej nie Dałbym jej dojść do głosu

Tańce na grobach mają przećwiczone od 10 kwietnia

17 lipca, 12:15, marek:

Nie znam gościa bo lubię dobre kino, czyli polskie "gwiazdy" są mi nieznane.

17 lipca, 14:03, antyPiS:

Czy twoim ulubionym aktorem jest może Mel Gibson? Jeszcze niedawno redaktorzy "Frondy" zachłystywali się jego postawą. Katolik, pięcioro dzieci, daje kasę na Kościół, kolegów namawia, aby przeszli na prawdziwa wiarę, bo to pomaga w życiu i w pracy. Trochę im przeszło, gdy Gibson żonę wymienił, na dzieci nie płaci, o datki na Kościół pyta skarbówka. Typowy katolik. Zatem - jakich aktorów uważasz za gwiazdy dobrego kina? Albo reżyserów?

17 lipca, 14:38, marek:

Co to ma wspólnego z aktorstwem. Caravaggio był awanturnikiem, zabił człowieka, był rozpustnikiem a nade wszystko był wielkim artystą.

Gibson zawsze może się "nawrócić" a pozbawieni talentu nie zdobędą go samymi chęciami i poklaskami klakierów.

17 lipca, 14:48, OKO:

Gibson już się nawrócił. Żydzi chcieli go zabić za "Misję" Obecnie kończy film "Zmartwychwstanie". Kochanka sama się przyznała ,że została mu podsunięta za ogromne pieniądze przez kręgi żydowsko -masońskie. Wystarczy czytać więcej niż ten przygłup antyPiS. On siłuje się z Gazetą i NIE. mały głupi gestaPOwski kundel.

Akurat jeśli chodzi o aktorstwo to aktorem był wybitnym świetnym szczególnie komediowym gorzej było z jego postawą obywatelską co wybitnym dowodem było przemówienie kidawy Błońskiej czyli politycznego ciemnogrodu

17 lipca, 12:15, marek:

Nie znam gościa bo lubię dobre kino, czyli polskie "gwiazdy" są mi nieznane.

17 lipca, 14:03, antyPiS:

Czy twoim ulubionym aktorem jest może Mel Gibson? Jeszcze niedawno redaktorzy "Frondy" zachłystywali się jego postawą. Katolik, pięcioro dzieci, daje kasę na Kościół, kolegów namawia, aby przeszli na prawdziwa wiarę, bo to pomaga w życiu i w pracy. Trochę im przeszło, gdy Gibson żonę wymienił, na dzieci nie płaci, o datki na Kościół pyta skarbówka. Typowy katolik. Zatem - jakich aktorów uważasz za gwiazdy dobrego kina? Albo reżyserów?

17 lipca, 14:38, marek:

Co to ma wspólnego z aktorstwem. Caravaggio był awanturnikiem, zabił człowieka, był rozpustnikiem a nade wszystko był wielkim artystą.

Gibson zawsze może się "nawrócić" a pozbawieni talentu nie zdobędą go samymi chęciami i poklaskami klakierów.

Gibson już się nawrócił. Żydzi chcieli go zabić za "Misję" Obecnie kończy film "Zmartwychwstanie". Kochanka sama się przyznała ,że została mu podsunięta za ogromne pieniądze przez kręgi żydowsko -masońskie. Wystarczy czytać więcej niż ten przygłup antyPiS. On siłuje się z Gazetą i NIE. mały głupi gestaPOwski kundel.

17 lipca, 12:15, marek:

Nie znam gościa bo lubię dobre kino, czyli polskie "gwiazdy" są mi nieznane.

17 lipca, 14:03, antyPiS:

Czy twoim ulubionym aktorem jest może Mel Gibson? Jeszcze niedawno redaktorzy "Frondy" zachłystywali się jego postawą. Katolik, pięcioro dzieci, daje kasę na Kościół, kolegów namawia, aby przeszli na prawdziwa wiarę, bo to pomaga w życiu i w pracy. Trochę im przeszło, gdy Gibson żonę wymienił, na dzieci nie płaci, o datki na Kościół pyta skarbówka. Typowy katolik. Zatem - jakich aktorów uważasz za gwiazdy dobrego kina? Albo reżyserów?

Co to ma wspólnego z aktorstwem. Caravaggio był awanturnikiem, zabił człowieka, był rozpustnikiem a nade wszystko był wielkim artystą.

Gibson zawsze może się "nawrócić" a pozbawieni talentu nie zdobędą go samymi chęciami i poklaskami klakierów.

17 lipca, 12:15, marek:

Nie znam gościa bo lubię dobre kino, czyli polskie "gwiazdy" są mi nieznane.

17 lipca, 14:03, antyPiS:

Czy twoim ulubionym aktorem jest może Mel Gibson? Jeszcze niedawno redaktorzy "Frondy" zachłystywali się jego postawą. Katolik, pięcioro dzieci, daje kasę na Kościół, kolegów namawia, aby przeszli na prawdziwa wiarę, bo to pomaga w życiu i w pracy. Trochę im przeszło, gdy Gibson żonę wymienił, na dzieci nie płaci, o datki na Kościół pyta skarbówka. Typowy katolik. Zatem - jakich aktorów uważasz za gwiazdy dobrego kina? Albo reżyserów?

17 lipca, 14:06, kloc:

Widać ,że nie znasz kulisów prowokacji przeprowadzonej przez Żydów i masonerię przeciw Gibsonowi po tym jak nakręcił Misję. No ale wy Żydzi macie zawsze rację. Polecam poczytać trochę rzetelnych rzeczy a nie tylko łajno Michnika.

17 lipca, 14:12, antyPiS:

Przecież on sam się do tego przyznał!!! Żonę wymienił? Wymienił. Na dzieci alimentów nie płacił? Płacił ale po wyroku sądowym. Z jednym się pomyliłem - z pierwszą żoną miał siedmioro dzieci. O tym wszystkim pisała "Fronda", tłumacząc się poprzedniej głupoty.

Gorzej jakby się nie przyznał. wtedy byłby taki jak ty gestaPOwiec

17 lipca, 12:15, marek:

Nie znam gościa bo lubię dobre kino, czyli polskie "gwiazdy" są mi nieznane.

17 lipca, 14:03, antyPiS:

Czy twoim ulubionym aktorem jest może Mel Gibson? Jeszcze niedawno redaktorzy "Frondy" zachłystywali się jego postawą. Katolik, pięcioro dzieci, daje kasę na Kościół, kolegów namawia, aby przeszli na prawdziwa wiarę, bo to pomaga w życiu i w pracy. Trochę im przeszło, gdy Gibson żonę wymienił, na dzieci nie płaci, o datki na Kościół pyta skarbówka. Typowy katolik. Zatem - jakich aktorów uważasz za gwiazdy dobrego kina? Albo reżyserów?

17 lipca, 14:06, kloc:

Widać ,że nie znasz kulisów prowokacji przeprowadzonej przez Żydów i masonerię przeciw Gibsonowi po tym jak nakręcił Misję. No ale wy Żydzi macie zawsze rację. Polecam poczytać trochę rzetelnych rzeczy a nie tylko łajno Michnika.

Przecież on sam się do tego przyznał!!! Żonę wymienił? Wymienił. Na dzieci alimentów nie płacił? Płacił ale po wyroku sądowym. Z jednym się pomyliłem - z pierwszą żoną miał siedmioro dzieci. O tym wszystkim pisała "Fronda", tłumacząc się poprzedniej głupoty.

17 lipca, 12:15, marek:

Nie znam gościa bo lubię dobre kino, czyli polskie "gwiazdy" są mi nieznane.

Czy twoim ulubionym aktorem jest może Mel Gibson? Jeszcze niedawno redaktorzy "Frondy" zachłystywali się jego postawą. Katolik, pięcioro dzieci, daje kasę na Kościół, kolegów namawia, aby przeszli na prawdziwa wiarę, bo to pomaga w życiu i w pracy. Trochę im przeszło, gdy Gibson żonę wymienił, na dzieci nie płaci, o datki na Kościół pyta skarbówka. Typowy katolik. Zatem - jakich aktorów uważasz za gwiazdy dobrego kina? Albo reżyserów?

17 lipca, 13:06, Andrzej:

Żegnaj!

Te kilka ról super, niezapomniane kto wie ten pamięta!

Albert, wychodzimy !

17 lipca, 13:06, Andrzej:

Żegnaj!

Te kilka ról super, niezapomniane kto wie ten pamięta!

to nie był aktor, on po prostu robił miny a miał ich w repertuarze kilkadziesiąt i to na polski rynek filmowy wystarczyło.

17 lipca, 12:05, gosc:

Nie głupio wam iść do kościoła ?

Grają do końca. Nawet z kościoła zrobili sobie teatr. Przecież to Mitteleuropa.