Pół wieku twórczości Giorgio Armaniego oraz dziewięć kreacji, które uczyniły go mistrzem elegancji i ikoną światowej mody

„Moją największą słabością jest to, że kontroluję wszystko” — powiedział Giorgio Armani w ostatnim wywiadzie przed śmiercią, opublikowanym w miniony weekend przez Financial Times. To jednak właśnie ta kontrola uczyniła z włoskiego projektanta tym, kim był: prawdziwą ikoną mody.

Armani był jednym z największych projektantów. Zmarł w wieku 91 lat 4 września 2025 roku, po licznych, niedawnych problemach zdrowotnych. Z tego powodu Giorgio nie pojawił się na ostatnich trzech pokazach mody, które odbyły się w czerwcu i lipcu w Mediolanie.

Odpoczywał, przygotowując się na wielką okazję. W tym miesiącu jego marka obchodzi swoje 50. urodziny. Uroczystości rocznicowe miały się odbyć podczas Mediolańskiego Tygodnia Mody pod koniec września, a Armani planował otworzyć specjalną wystawę w Pinacoteca di Brera. Jego śmierć nastąpiła zaledwie kilka tygodni przed tym historycznym momentem.

W ciągu swojego życia Armani ubierał niezliczone gwiazdy — od Diane Keaton w latach 70. XX wieku po Zendayę w latach 20. XXI wieku. Carolyn Twersky Winkler napisała w „W Magazine”, że włoski projektant „zrewolucjonizował sposób ubierania się gwiazd”. W latach 90. tak wiele osób pojawiało się w Armanim na czerwonym dywanie Oscarów, że „Women’s Wear Daily” nazwało te galę „Nagrodami Armaniego”.

Armani był nie tylko twórcą kreacji na wybiegi i wielkie gale. Był również ważną postacią w świecie kina, projektując stroje do filmów takich jak American Gigolo, Nietykalni czy Chłopcy z ferajny.

Przypomnijmy sobie dziś jego największe dary dla świata mody:

1981: Grace Jones. Czy okładka albumu „Nightclubbing” to jedna z najbardziej ikonicznych w historii muzyki? Wszystko wskazuje na to, że tak. Grace Jones pojawiła się na niej w marynarce z szerokimi ramionami zaprojektowanej przez samego Giorgio Armaniego, emanując siłą, elegancją i bezkompromisowym stylem. Autorem zdjęcia był Jean-Paul Goude, który uchwycił nie tylko wizerunek artystki, ale i całą epokę, której była twarzą.

1989: Jodie Foster. Jedną z pierwszych muz Armaniego wśród gwiazd była Jodie Foster, którą ubrał w biały smoking z błyszczącymi spodniami i satynowymi rękawiczkami na galę Oscarów w 1989 roku. Tego wieczoru zdobyła statuetkę dla najlepszej aktorki za rolę w „Milczeniu owiec”.

2001: Benicio del Toro. Kiedy portorykański aktor Benicio del Toro odbierał Oscara za rolę drugoplanową w filmie „Traffic” w 2001 roku, zrobił to w smokingu od Armaniego.

2005: Charlize Theron. Charlize Theron specjalnie poprosiła, by na galę SAG Awards w 2005 roku założyć suknię Armaniego po tym, jak zobaczyła ją podczas pierwszego w historii pokazu kolekcji Privé.

2007: Katie Holmes. Katie Holmes wielokrotnie nosiła kreacje Armaniego, także podczas swojego ślubu z Tomem Cruisem w 2006 roku. Ale to romantyczna suknia z after party Vanity Fair po Oscarach w 2007 roku została szczególnie zapamiętana.

2008: Victoria Beckham. Motywem przewodnim Met Gali w 2008 roku byli Superbohaterowie: Moda i Fantazja, a Armani był jednym ze współprowadzących tę noc. Na tę okazję ubrał Victorię Beckham w białą, przezroczystą suknię z koralikami, pochodzącą z kolekcji jesiennej z 1989 roku.

2010: Lady Gaga.Gaga i Armani nie wydają się oczywistą parą, lecz właśnie stylizacja piosenkarki na gali Grammy w 2010 roku zupełnie odmieniła twórczość projektanta, wyprowadzając go poza strefę komfortu — z imponującym efektem.

2018: Cate Blanchett. Nie można wyobrazić sobie bardziej „czerwonego dywanu”. Cate Blanchett pojawiła się na premierze filmu „Narodziny gwiazdy” podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji w 2018 roku w czarnej sukni Armaniego z głębokim dekoltem, podszytej białymi piórami strusia.

2024: Zendaya. Dwie legendy czerwonego dywanu połączyły siły w 2024 roku, kiedy Zendaya założyła suknię Armani Privé na uroczystość wręczenia Oscarów. Różowa suknia w stylu retro z grafitowymi cekinami była znacznie bardziej oldschoolowa niż poprzednie stylizacje gwiazdy, która w 2024 roku często zmieniała wizerunek.

Śmierć Armaniego kończy pewną epokę, ale jego moda nie umiera. Każda z opisanych stylizacji to przypomnienie, że elegancja, kiedy zostanie uchwycona w idealnej formie, może stać się wieczna.

Źródło: © The Standard Ltd

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie.