Jednym z najbardziej znanych studniówkowych przesądów polega na założeniu czerwonej bielizny. Zgodnie z tradycją czerwona bielizna powinna przynieść powodzenie na maturze. Tą samą bieliznę należy założyć również w dniu egzaminu maturalnego. Bardzo ważnym elementem kobiecej, studniówkowej garderoby jest czerwona podwiązka założona na lewą nogę. Podobnie jak czerwona bielizna, także czerwona podwiązka powinna przynieść szczęście.
Ostatni przesąd jest ryzykowny, ale zdaniem wielu byłych maturzystów, którzy go wypróbowali rzeczywiście przynosi szczęście. Przesąd polega na złapaniu dyrektora za kolana. Jeżeli zrobimy to z zaskoczenia, to szczęście na egzaminie będzie jeszcze większe
Panowie na studniówkę powinni zainwestować w nowy garnitur. Zgodnie z tym studniówkowym przesądem, nowy garnitur założony w trakcie szampańskiej zabawie ma przesiąknąć pozytywną energią. W męskiej garderobie ważny jest również krawat, którego nie wolno ściągać przez całą zabawę. Krawat koniecznie musi być w kolorze czerwonym.
Oczko w rajstopach to jeden z najgorszych studniówkowych omenów. Nawet niewielkie oczko według tego przesądu może mieć negatywny wpływ na przebieg egzaminu maturalnego. Pomocne nie okażą się nawet zabiegi zamalowania nieszczęsnego oczka, dlatego na studniówkę koniecznie trzeba założyć mocne rajstopy.