Sekret długowieczności Elżbiety II. Zobacz, jakie codzienne rytuały królowej sprawiły, że była najstarszą głową państwa na świecie

Dieta, zdrowy tryb życia, aktywność fizyczna, dobre geny, a może drobne rytuały, które monarchini miała w swoim zwyczaju? Z pewnością wszystkie te czynniki pozwoliły królowej dożyć tak pięknego wieku w imponującej kondycji. Oto sekret długowieczności królowej Elżbiety.

Nie da się ukryć, że królowa Elżbieta miała dobre geny. Jej matka żyła 101 lat, a ją samą ominęło wiele poważnych dolegliwości, takich jak choroby serca, nowotwory czy schorzenia neurologiczne. Przedstawicielka Windsorów nie dała się nawet koronawirusowi, na którego chorowała podczas pandemii. Ważnym aspektem była również odpowiednia opieka lekarska. Co prawda rzadko z niej korzystała, ale z pewnością miała dostęp do regularnych badań, które zawczasu mogły wykryć poważniejsze schorzenia.

Elżbieta II, jak na swój wiek, mogła pochwalić się dobrym zdrowiem i całkiem niezłą kondycją fizyczną. Z pewnością zawdzięczała to dobrze skomponowanej diecie i ruchowi, który od młodzieńczych lat jej towarzyszył. Jej pasją od zawsze było jeździectwo, a w wolnych chwilach długie spacery z psami. Jej świetna forma to również zasługa odpowiedniej diety. Ona sama, jak i sztab ludzi wokół niej, bardzo dbała o to co się znajduje na królewskim talerzu. Jadła regularne posiłki i niewielkie porcje. W pałacu Buckingham zamiast smażonych potraw stawia się na owoce i warzywa, a także na dziczyznę i lokalnie złowione ryby. Monarchini miała jednak słabość do słodyczy i chętnie sięgała po czekoladę.

Każdy z nas ma swoje codzienne rytuały. Jedne mniej zdrowe, a drugie bardziej. Królowa również takowe miała. Jednym z nich było wstawanie o tej samej porze. Elżbieta II bardzo pilnowała tego, aby przesypiać odpowiednią liczbę godzin. Biorąc pod uwagę, że sen to zdrowie – jest ona tego świetnym przykładem. Mówi się również o tym, że uwielbiała angielską herbatę, którą piła regularnie. Pozwalała sobie również osłodzić życie bułeczkami maślanymi i czekoladą.

Zobacz: Fenomenalne kreacje Elżbiety II

Nie jest tajemnicą, że królowa w niewielkich ilościach pozwalała sobie także na coś mocniejszego. Dzień kończyła najczęściej szklaneczką dżinu z plasterkiem cytryny, ale lubiła też szampana i białe, półsłodkie Martini. Pomimo zamiłowania do alkoholu, to Elżbieta przez całe życie była zaciekłą przeciwniczką palenia papierosów. Z ich powodu straciła wiele bliskich osób - siostrę, ojca, wuja, dziadka i pradziadka. Sama nigdy nie paliła i zmusiła do tego nawet Filipa. Decyzja o niepaleniu to jeden z powodów długowieczności królowej Anglii i jej męża.

Królowej Elżbiety nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej życiorys to podstawa książek oraz filmów i seriali, które obecnie są kinowymi i telewizyjnymi hitami.

Elżbieta Aleksandra Maria Windsor przyszła na świat 21 kwietnia 1926 r. w Londynie. Jest córką króla Jerzego VI i Elżbiety Bowes-Lyon. W 1930 roku urodziła się siostra przyszłej królowej – Małgorzata. Obie dziewczynki otrzymały wykształcenie, które skupiało się m.in. na znajomości historii państwa, geografii i Biblii. Elżbieta była trzecia w kolejce do tronu. W lipcu 1943 r. poznała swojego przyszłego męża Filipa, którego nie akceptowali jej rodzice. Pomimo ich sprzeciwu zaręczyła się z Filipem, który był jej miłością życia. Pobrali się 20 listopada 1947 r. Para doczekała się czwórki dzieci – Karola, Anny, Andrzeja i Edwarda.

Kiedy ojciec Elżbiety podupadł na zdrowiu, to ona stopniowo przejmowała jego obowiązki. Reprezentowała go w wielu zagranicznych podróżach, z czego największą była wizyta w krajach wspólnoty. Jerzy VI zmarł w styczniu 1952 r., a w lutym Elżbieta oficjalnie objęła jedno z najważniejszych stanowisk na świecie. Koronacja królowej odbyła się 2 czerwca 1953 r., miała wtedy 27 lat. Elżbieta II zmarła w wielu 96 lat. Sprawowała rządy od 70 lat. Była osobą, która sprawowała urząd najdłużej w historii brytyjskiej monarchii, ale była także najdłużej panującą głową państwa na świecie.