Święteczne manicure w odcieniach czerwieni. Instruktorka z Akademii Semilac zdradza najnowsze trendy

Przede wszystkim czerwień. To ona jest grudniową królową. - Dominuje w kolekcjach odzieżowych, jest mile widziana w postaci różnorodnych dodatków. I styliści paznokci przejęli ten trend, traktując czerwień jako główny świąteczny kolor - mówi Agnieszka Wójcik, główna instruktorka Akademii Semillac Kielce. Oczywiście czerwień nie oznacza jednego konkretnego odcienia. - Mile widziane na paznokciach są wszelkie jego wersje. Soczysta czerwień, strażacka, zgaszona, wpadająca w burgund, winna - wszystkie są modne i doskonale wyglądają na paznokciach - podkreśla nasza rozmówczyni.

Modny będzie także manicure w zimnej tonacji. Błękity, granaty, kobalt - te również robią w tym sezonie furorę. - Nową klasyką stała się także czerń. Zarówno w wersji błyszczącej, jak i matowej - podpowiada Agnieszka Wójcik.

Ponieważ święta to czas, kiedy otaczają nas błyskotki i mieniące się faktury, w takiej stylistyce możemy też zachować paznokcie. - Wypuściliśmy właśnie nową kolekcję Platinum z lakierami zawierającymi połyskujące drobinki, gruby wyrazisty brokat. To w końcu czas, kiedy możemy błyszczeć i pozwolić sobie na przepych - mówi instruktorka.

A co ze zdobieniami? I tu kilka ciekawych trendów. - Zimą otulamy nasze paznokcie „sweterkami”, czyli wyraźnym splotem warkocza, a także stawiamy na HashMani, czyli sugestywną kratę. Ta wymaga perfekcyjnej prostej kreski. Mile widziane są na paznokciach także wszelkiego rodzaju koronki, prześwity, tiul.

Długość paznokci odgrywa już drugorzędne znaczenie. - Oczywiście w nadchodzącym czasie możemy zaszaleć i pozwolić sobie na dłuższe paznokcie w kształcie migdała, ale również i krótkie paznokcie w intensywnej czerwieni będą prezentować się zjawiskowo - mówi instruktorka.