Twoje dziecko ma gumowe zabawki do kąpieli? Uważaj na trupią pleśń. Nie widać jej gołym okiem, a jest bardzo niebezpieczna

Redakcja Strona Kobiet
Pleśń w gumowych zabawkach może prowadzić do wystąpienia alergii, podrażnień skóry oraz problemów z układem oddechowym u dzieci. Dlatego ważne jest regularne sprawdzanie zabawek pod kątem jej obecności oraz utrzymywanie ich w czystości i suchym środowisku.
Pleśń w gumowych zabawkach może prowadzić do wystąpienia alergii, podrażnień skóry oraz problemów z układem oddechowym u dzieci. Dlatego ważne jest regularne sprawdzanie zabawek pod kątem jej obecności oraz utrzymywanie ich w czystości i suchym środowisku. Getty Images/freemixer
Trupia pleśń to potoczna nazwa nalotu, który można znaleźć w gumowych lub silikonowych zabawkach do kąpieli. Często rodzice nie zdają sobie sprawy z jej występowania, ponieważ rozwija się ona we wnętrzu zabawki. Paskudne wnętrze gadżetów do kąpieli po dwóch miesiącach użytkowania pokazała ostatnio Sylwia Panek, autorka e-booków na temat ekologicznego prowadzenia domu.

Spis treści

Trupia pleśń to potoczna nazwa grzyba. W domowych warunkach najczęściej spotykana jest w gumowych zabawkach dla dzieci do kąpieli. Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z faktu, że ich pociechy mogą być narażone na duże niebezpieczeństwo.

Co to jest trupia pleśń?

Trupia pleśń to rodzaj grzybów pleśniowych. Jest to jedna z najczęściej występujących pleśni w środowisku naturalnym, a idealne warunki do ich rozwoju są wilgotne miejsca. Ten rodzaj pleśni jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia, gdyż wytwarzają go mykotoksyny, toksycznie działające na organizm człowieka. Grzyb jest często obecny w grobowcach i kryptach, bierze udział w rozkładzie ciała. 

Zobacz: Aluminium w kredzie do włosów! Na tę zabawkę z Pepco musisz uważać. Jest niebezpieczna dla twojego dziecka

Dlaczego gumowe kaczuszki do kąpieli zarastają brudem?

Latem, gdy za oknem jest ciepło, szczególną atrakcją dla małych dzieci są kąpiele. Aby urozmaicić maluchom czas spędzony w wannie, rodzice często kupują im gumowe lub kauczukowe zabawki. Piszczące kaczuszki czy dinozaury z ulubionych bajek potrafią umilić brzdącom czas i zachęcić je do mycia. Nie każdy jednak wie, że niepozorna zabawka szybko może stać się siedliskiem pleśni.

Sylwia Panek, Instagramerka o nicku mama.chemik, postanowiła sprawdzić, jak wyglądają gadżety do kąpieli jej syna po dwóch miesiącach użytkowania. W tym celu rozcięła gumowe zabawki na pół, a swoim odkryciem podzieliła się z innymi internautami. Na warsztat poszły figurki: gwiazdki, kaczuszki, żabki, rybki i inne.

– Fajna zabawa, bo zwierzaki połykały wodę, a po ściśnięciu nią pryskały. Dzieci ćwiczą małe rączki i celność – relacjonuje autorka eksperymentu. Kobieta, która często udziela porad na temat ekologicznego prowadzenia domu, podzieliła się także pozostałymi wnioskami.

Jak zwraca uwagę, zabawki mają maleńki otwór, przez który woda dostaje się do środka. Przez to nie można czyścić gadżetów wewnątrz. Wydawać by się mogło, że nie stanowi to problemu, bo przecież zabawka jest zrobiona ze śliskiego materiału i może wyschnąć. Okazuje się jednak, że mała postać z bajki szybko staje się siedliskiem pleśni.

Problem polega jednak na tym, że jeśli bierzemy tego typu zabawki do kąpieli, to w połykanej przez nie wodzie są różne zanieczyszczenia (brud z ciała, martwy naskórek, włosy). Część z nich zostaje w środku. Niestety, po skończonej zabawie nie jesteśmy w stanie dokładnie oczyścić wnętrza zabawek, więc część zanieczyszczeń pozostaje we wnętrzu, a panująca tam wilgoć sprzyja rozwojowi życia – ostrzega mama.chemik.

Zabawki do kąpieli pokrywają się trupią pleśnią

Internautka zamieściła na Instagramie zdjęcia zabawek przed i po rozcięciu. Jak wyznaje, „zobaczyła coś obrzydliwego”. Po dwóch miesiącach użytkowania wewnętrzne ścianki zabawek pokryła brązowa substancja. Jak wyjaśnia Instagramerka, mazia jest nazywana potocznie „trupią pleśnią”. Więcej zdjęć takiego nalotu można znaleźć w Internecie po wpisaniu w wyszukiwarce odpowiedniej frazy.

– Ach, potoczna nazwa trupia pleśń pochodzi oczywiście od grzybów rozwijających się na ludzkich szczątkach – a martwy naskórek i włosy w wilgotnej zabawce to podobne warunki – tłumaczy mama.chemik.

Kobieta zastanawia się, co zrobić, aby zapobiec rozwojowi trupiej pleśni. Jak wskazuje, można by spróbować zakleić otwór klejem na gorąco. Nie wiadomo jednak, czy taka substancja będzie bezpieczna dla dzieci podczas styczności z ciepłą wodą. Internautka ma także wątpliwości co do materiału, z jakiego zostały wykonane zabawki. Zadaje pytanie o wydzielanie przez nie niebezpiecznych substancji.

Ich temat w kontekście gumowej kaczuszki Sylwia Panek porusza także w e-booku pt. „Zdrowy dom bez plastiku”. Natomiast w publikacji pt. „Zdrowy dom – Sprzątanie” autorka bloga mamachemik.pl pisze więcej na temat pleśni w zabawkach. Internautka apeluje także do rodziców, aby nie kupowali dzieciom zabawek do kąpieli na chińskich platformach sprzedażowych, takich jak Aliexpress. Jak zaznacza, nie muszą one spełniać europejskich standardów, przez co ich skład może być gorszy w porównaniu z zabawkami produkowanymi na naszym kontynencie.

Dlaczego pleśń jest taka niebezpieczna?

Pleśń w postaci brązowego nalotu może także pojawić się na innych przedmiotach, np. po wewnętrznej stronie zakrętki od butelki. Zdarza się także, że nalot jest widoczny na ścianie. Kontakt dziecka z pleśnią, nawet nawet na odległość, bywa niebezpieczny w skutkach. Może wywoływać katar, kaszel, ból gardła i infekcje dróg oddechowym, a nawet zapalenie zatok. Długotrwałe narażenie na styczność z pleśnią czasem prowadzi do rozwoju alergii i astmy. Dlatego warto zwracać uwagę na to, czy osad nie zbiera się w trudno dostępnych miejscach oraz jak wyglądają elementy, których nie myjemy dokładnie.

Jak czyścić zabawki z trupiej pleśni?

Niektórzy rodzice odkażają tego typu rzeczy roztworem wody i octu, który ma działanie grzybobójcze. Można spróbować wlać taką miksturę do miski i zanurzyć w niej zabawkę. Jeśli z gadżetu zaczną wypadać czarne drobinki, to znak, że pleśń jest w środku. Powinno to wzbudzić nasz niepokój. Dlatego wiele osób decyduje się na wyrzucenie pokrytych pleśnią zabawek.

Z czego wykonane są gumowe kaczuszki?

Współcześnie gadżety do kąpieli można zrobić z neutralnego dla skóry silikonu. Kiedyś w ich skład wchodziła zwykła guma. Trzeba jednak pamiętać o tym, że na rynku można znaleźć tanie zabawki, które nie mają odpowiednich atestów lub zostały one podrobione.

Akcesoria i zabawki plażowe dla dzieci

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kobieta

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronakobiet.pl Strona Kobiet