Spis treści
Buty z zębami, włosami, mchem, dziurawe rzeczy lub stylizowane na bardzo brudne... Moda to nie tylko piękne kreacje z czerwonych dywanów, ale i zaskakujące pomysły wielkich (i mniejszych) domów mody. Nie od dziś oferują one fabrycznie zniszczone rzeczy, z bardzo oryginalnym designem lub też stylizowane na takie, po które sięgają osoby ubogie.
Ubrania wyglądające na zniszczone. Co to za trend?
Balenciaga co jakiś czas zaskakuje. Ten luksusowy dom mody oferuje różnorodny asortyment, a w nim między innymi rzeczy fabrycznie zniszczone lub brudne. Swego czasu głośno stało się o brązowych i poszarpanych, a nawet zawierających dziury trampkach. Te wystylizowane na najbardziej zniszczone sprzedawano za 1850 dolarów.
Nie bez echa przeszła też oferta torebek przypominających worki na śmieci. Do wyboru były różne kolory, w tym czarny, niebieski i biały. Nowa sztuka kosztowała 1800 euro. Co więcej, torebki wykonane były nie z plastiku (jakby się mogło wydawać) a ze skóry.
Zniszczone ubrania to nie nowy pomysł projektantów. Takie próby podjęli wcześniej chociażby John Galliano (dla Dior) czy też Alexander McQueen, a przed nimi między innymi Vivienne Westwood. Z jednej strony tego rodzaju rzeczy mówią o trudnej sytuacji osób ubogich czy o konsumpcjonizmie, a z drugiej są sprawdzianem klientów luksusowych marek i tego, co będą w stanie zakupić.
To zaczęło się już w latach 90., kiedy do głosu doszło pokolenie, które doznało zubożenia na skutek różnych kryzysów ekonomicznych. To pokolenie brzydziło się rzeczami, które wyglądają elegancko i są jednoznacznie luksusowe – powiedziała Polskiemu Radiu Trójka Joanna Bojańczyk, specjalistka mody.
Brudne, z zębami lub włosami... Te rzeczy kosztują krocie
Projektanci zaskakują nie tylko fabrycznie brudnymi ubraniami, ale i nieco... dziwnymi. Przykładowo Avavav oferuje botki z palcami za 3515 złotych po obniżce (cena regularna to 5859 złotych).
Marka z Nowego Jorku Eckhaus Latta oferuje klapki na obcasie pokryte czymś w rodzaju... sierści. Ich cena to 1115 złotych (wcześniej 2229 złotych).
W internecie możemy znaleźć nawet klapki, które w obcasie mają motyw zwierzęcej szczęki. Marka GCDS sprzedawała je za 4279 złotych, a obecna cena to 2140 złotych.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!